Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-10-01, 22:00 Autor: Piotr Wójtowicz

Dyrektor USK w Opolu: Szpitalny Oddział Ratunkowy to nie sklep

Dyrektor USK w Opolu Dariusz Madera [fot.P.Wójtowicz]
Dyrektor USK w Opolu Dariusz Madera [fot.P.Wójtowicz]
Dariusz Maderre
Dariusz Maderre
- To nie jest sklep tylko Szpitalny Oddział Ratunkowy i ponosimy odpowiedzialność za pacjentów - tak pomysł likwidacji SOR-u przy Szpitalu Wojewódzkim komentuje Dariusz Madera, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Jego zdaniem zamknięcie SOR-u przy Katowickiej od lutego przyszłego roku doprowadzi do zagrożenia życia chorych. - USK nie jest w stanie zwiększyć liczby przyjęć o około 20 tysięcy pacjentów rocznie - usłyszeliśmy na konferencji prasowej.
- Jeśli się tak stanie to nie będziemy mogli przyjmować karetek z pacjentami i kto weźmie wówczas odpowiedzialność za pacjentów, którzy dojadą do naszego szpitala, ale nie będą obsłużeni - pytał retorycznie Dariusz Madera.

Dyrektor do spraw lecznictwa USK Andrzej Kucharski i kierownik tamtejszego SOR-u Krzysztof Tomsza dodają, że obecnie przyjmują rocznie około 55 tysięcy pacjentów, zwiększenie liczby przyjęć o 20 tysięcy osób sparaliżuje działanie oddziału.

- Nie ma na to przyzwolenia załogi SOR i dyrekcji USK - podkreślił Andrzej Kucharski. Krzysztof Tomasza zwrócił uwagę, że już teraz SOR przy Witosa nie jest w stanie zapewnić wszystkim właściwej opieki. - W tej chwili nasi lekarze koordynatorzy mówią, że nie mają na SOR krzeseł dla pacjentów, dlatego chorzy muszą stać i czekać.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu trwa remont oddziału ratunkowego, jednak władze placówki podczas konferencji prasowej podkreślały kilkakrotnie, że nowy oddział nie jest w stanie zwiększyć liczby przyjęć. - Nie mamy tyle łóżek i lekarzy - mówił Krzysztof Tomsza, który dodał, że planując remont nie uwzględniano planów Szpitala Wojewódzkiego. Natomiast Dariusz Madera podkreślił, że o pomyśle przy Katowickiej nikt z nim wcześniej rozmawiał.

Przypomnijmy, wczoraj (30.09) dyrektor Szpitala Wojewódzkiego Renata Ruman-Dzido powiedziała, że od 1 lutego przyszłego roku Szpital Wojewódzki w Opolu likwiduje Szpitalny Oddział Ratunkowy. Powodem mają być nowe kryteria przyjęte przez resort zdrowia. Według nich, każdy pacjent, który trafi na SOR, musi być hospitalizowany w danym szpitalu. - Przy deficytach lekarzy jakie mamy, czyli brakuje nam lekarzy endoskopistów, radiologów, internistów nie jesteśmy w stanie zapewnić warunków do spełnienia tych kryteriów. Uważam, podobnie jak minister zdrowia wykorzystajmy potencjał, najlepiej do tego przygotowanego SOR przy USK. Ta placówka posiada ponadto centrum urazowe, zatem tam potencjał jest największy - tłumaczyła dyrektor Szpitala Wojewódzkiego.

Wczoraj 30.09 NFZ w Opolu wydał oświadczenie, w którym napisano, że po zakończonym remoncie SOR-u w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu, będzie on dysponował trzy razy większą liczbą łóżek i zabezpieczy w odpowiednim stopniu wszystkich mieszkańców Opola. Dzisiaj do naszej redakcji dotarło nowe oświadczenie z którego wynika, że fundusz podpisując aneks przesuwający termin przekształcenia SOR przy Katowickiej w Izbę Przyjęć (luty 2020), dał czas organowi prowadzącemu szpital, czyli marszałkowi, oraz dyrekcji na zabezpieczenie personelu medycznego w taki sposób, aby Szpitalny Oddział Ratunkowy utrzymać w tym szpitalu na stałe.

Na informacje o braku kadry w Szpitalu Wojewódzkim NFZ odpowiada: "Zwiększenie od 1 lipca 2019 r. ryczałtu na SOR powinno wystarczyć na zatrudnienie w Szpitalu Wojewódzkim potrzebnej kadry lekarskiej. Obecna stawka stanowi 115% poprzedniej, co zapewnia ponad 22 tysiące zł. dziennie dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego".

Przypomnijmy, że obecnie na 7 szpitalnych oddziałów ratunkowych działających na Opolszczyźnie zlikwidowany zostanie jeden, czyli przy Szpitalu Wojewódzkim.
Dariusz Madera
Andrzej Kucharski i Krzysztof Tomsza

Wiadomości z regionu

2024-09-19, godz. 12:00 Nocna walka o wały w Naroku. Wolontariusze ciepłymi posiłkami wspomagali ratowników [FILM] Okoliczni mieszkańcy, strażacy, żołnierze i wolontariusze przez wiele godzin nocnych pracowało nad umocnieniem wałów w miejscowości Narok w powiecie opolskim… » więcej 2024-09-19, godz. 11:50 Powstanie przeprawa tymczasowa w Głuchołazach. "Przygotowujemy teren" Głuchołazy przygotowują się do odbudowy przeprawy przez Białą Głuchołaską. Tę tymczasową, w ciągu remontowanej w mieście DK 40, zabrała powódź. » więcej 2024-09-19, godz. 11:34 "To jest nasza trzecia powódź". Wielka woda zniszczyła głuchołaskie firmy - Zaczynamy wszystko od nowa - mówią przedsiębiorcy z Głuchołaz, którzy stracili swoje firmy w wyniku powodzi. Wśród nich są właściciele sklepów, restauracji… » więcej 2024-09-19, godz. 11:10 Wielkie sprzątanie po powodzi w powiecie głubczyckim. "Potrzeby są spore" Po opadnięciu wielkiej wody w powiecie głubczyckim trwa wielkie sprzątanie. » więcej 2024-09-19, godz. 11:01 Szpital polowy w Nysie już działa. Zgłaszają się pierwsi pacjenci Na placu przed Halą Nysa działalność rozpoczął wybudowany przez wojsko szpital polowy. W kilku wojskowych namiotach organizowane są przyjęcia ambulatoryjne… » więcej 2024-09-19, godz. 10:24 Szabrownicy zatrzymani w Głuchołazach Dwóch szabrowników zatrzymano w w Głuchołazach. » więcej 2024-09-19, godz. 10:23 "Potrzebują chemię, łopaty, miotły". Wielka pomoc płynie do powodzian z Nysy Punkt pomocy powodzianom w Hali Nysa od rana wypełniał się darami dla poszkodowanych mieszkańców gminy. Przyjeżdżają ogromne dostawy żywności i wody. » więcej 2024-09-19, godz. 09:57 Most w Kopicach ponownie otwarty. Ale ruch jest wahadłowy Można już przejechać przez most na Nysie Kłodzkiej w okolicach Kopic. Przypomnijmy, że zamknięta dotąd przeprawa znajduje się na drodze wojewódzkiej nr… » więcej 2024-09-19, godz. 09:50 Tymczasowy most w Głuchołazach. Przyjechały pierwsze elementy konstrukcji Do Głuchołaz przyjechały już pierwsze elementy nowego mostu - informuje minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Pod Warszawą trwa załadunek pozostałych… » więcej 2024-09-19, godz. 09:44 Nysa: woda tylko do celów sanitarnych. Wczesnym popołudniem wyniki badań - Sprawa jakości wody to obecnie najważniejszy nasz problem. Około godziny 13 będzie oficjalny komunikat sanepidu - powiedział w Radiu Opole burmistrz Nysy… » więcej
31323334353637
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »