- Fala popularności Ruchu Autonomii Śląska nastąpiła w 2007-2008 roku. Pomyślałem sobie, że skoro nikt z nimi nie polemizuje, to ja to zrobię. Cała zabawa polega na tym, że RAŚ walcząc ze stereotypami, sami tworzą nowe. Na przykład padło takie określenie, że Śląsk przez stulecia był miejscem spotkania się kultury czeskiej, polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Ja patrzę na to inaczej, historia Śląska to jest ścieranie się takich dwóch etnosów - niemieckiego i polskiego.

- Sprawę komplikuje samo określenie Ślązak - uważa Piotr Semka. - Może to być Polak mający korzenie śląskie. Ktoś, kto ma korzenie śląskie, ale np. uważa, że istnieje osobny naród śląski. Może to być człowiek, którego rodzice przybyli z kieleckiego, ale który zaakceptował etos tej ziemi. I może być to przedstawiciel mniejszości niemieckiej, która mówi, że my uważamy się za Ślązaków w takim sensie jak Saksończyk czy Bawarczyk.

Dodajmy, że Piotr Semka ma również swoje stałe - raz na dwa tygodnie, miejsce na antenie Radia Opole. To "Felieton całkiem niepolityczny", czyli cotygodniowy komentarz dotyczący bieżących wydarzeń społeczno-politycznych w kraju i poza granicami. Felieton prezentowany jest w każdą sobotę o 8:40 w porannym paśmie Mamy weekend. Autorami programu są naprzemiennie Piotr Semka i Piotr Cywiński.