Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-05-29, 14:00 Autor: Marzena Śmierciak

W Opolu czy w Kielcach? Co dalej z festiwalem? Kolejne komentarze opolskich polityków

Opolski amfiteatr [fot. Aneta Skomorowska]
Opolski amfiteatr [fot. Aneta Skomorowska]
Jerzy Czerwiński i Ryszard Wilczyński [fot. Paula Hołubowicz]
Jerzy Czerwiński i Ryszard Wilczyński [fot. Paula Hołubowicz]
- Opole jest jedynym miejscem, gdzie festiwal może się odbywać - powiedział dziś (29.05) w Loży Radiowej poseł Platformy Obywatelskiej Ryszard Wilczyński. - Jeśli dojdzie do procesu, to Opole na tym popłynie, popłynie finansowo - komentuje senator PiS Jerzy Czerwiński.
Jak przekonywał, impreza w Kielcach nie dojdzie do skutku z dwóch powodów. - Byłoby to złamanie pewnej solidarności samorządowej, a po drugie, co ważniejsze - artyści nie pójdą na ten rodzaj obciachu, aby wystąpić w takim przedsięwzięciu, które godzi w 53 lata opolskiej tradycji - mówił Wilczyński. I jak dodał, niekoniecznie partnerem Opola przy organizacji KFPP musi być Telewizja Publiczna.

- Tę sytuację należy zdyskontować w ten sposób, aby po prostu sprawdzić rynek i postawić na publiczny przetarg. I uzgodnić, która z telewizji może to prowadzić, bo sądzę, że ten rodzaj dyktatu Telewizji Publicznej należy zakończyć najzwyczajniej w świecie i postawić to na zdrowych zasadach, gdzie o upolitycznienie będzie trudno - powiedział Wilczyński.

- Obciach jest, ale to artyści idą w stronę obciachu - odpowiedział senator Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Czerwiński. Wyraził też zdziwienie, co do okoliczności zerwania umowy prezydenta Opola z TVP na podstawie wpisów artystów na portalu społecznościowym i nieprawdziwej informacji w jednej z gazet.

- Zszargane nerwy czy zbyt szybka reakcja. Nie dał się telewizji wykazać, nie dał możliwości, aby telewizja poniosła porażkę, bo chyba o to chodziło niektórym przy realizacji tego festiwalu, tylko po prostu zerwał umowę i nie wpuścił ekipy realizacyjnej na teren amfiteatru. I jeśli dojdzie do procesu, to Opole na tym popłynie, popłynie finansowo - ocenił Jerzy Czerwiński.

Jak przekonywał na naszej antenie senator PiS, na festiwalu nie zarobią już sklepikarze, restauratorzy, hotelarze, miasto straci wizerunkowo, a najgorsze, w jego opinii jest to, że tego festiwalu już w Opolu nie będzie. - Poza tym w polityce obowiązuje też pewnego rodzaju lojalność - dodał Czerwiński - Pan prezydent miał osłonę rządu, jeśli chodzi o powiększenia Opola (...), a teraz zachowuje się nieelegancko. Tę samą rękę, która daje jeść - gryzie - stwierdził polityk.
Ryszard Wilczyński, poseł PO
Jerzy Czerwiński, senator PiS

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej
22232425262728
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »