Wołczyński magistrat może wesprzeć 50 gospodarstw, bo w puli jest 100 tysięcy złotych, a maksymalna dotacja to 2 tysiące. Burmistrz Jan Leszek Wiącek obawia się, że pieniędzy może zabraknąć wobec liczby chętnych. - Wtedy poszukamy w budżecie dodatkowej gotówki - zapewnia. A kryteria?

- Podstawowym wymogiem jest wyeliminowanie starego kopciucha i montaż pieca na ekogroszek lub gaz. Nie ma kryteriów dochodowych. Warunkiem jest oczywiście zakup nowego pieca, przedstawienie faktury za zakup i dostarczenie zaświadczenia potwierdzającego zainstalowanie pieca.

Pula w Dobrodzieniu to 60 tysięcy złotych. Reguły aplikowania są raczej standardowe.

- Jeśli porównamy je z programami urzędu marszałkowskiego lub Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, mamy nawet niższe wymagania. Nie ma obowiązku robienia audytu - trzeba po prostu zainstalować piec ekologiczny piątej generacji z atestami. Nie wskazujemy, że to muszą być takie i nie inne, bo wtedy często rosną koszty - mówi burmistrz Andrzej Jasiński.

Mieszkańcy gminy Dobrodzień mogą starać się o 3-3,5 tysiąca złotych dotacji.