Jest więcej miejsc i nowy asfalt na parkingu przy oleskim szpitalu powiatowym
Zakończyła się przebudowa parkingu przy Szpitalu Powiatowym w Oleśnie. Liczba miejsc dla samochodów wzrosła o 12, jest również nowa nawierzchnia, chodniki oraz oświetlenie.
Remont rozpoczął się w lipcu, bo wtedy wygasła umowa z dotychczasowym dzierżawcą parkingu. Jak mówi Roland Fabianek, wicestarosta oleski, podczas remontu zdarzały się drobne kłopoty infrastrukturalne.
- Finalnie efekt jest chyba dobry. W międzyczasie powstała nam niewielka zastoina wody, dlatego wykonano dodatkową studzienkę odwodnieniową. Dzięki niej zastoina wody, płytka, lecz uciążliwa, została zlikwidowana. Inwestycja miała zakończyć się 30 września i udało się dotrzymać terminu. Teraz inspektor nadzoru oraz komisje będą odbierać zakres zgodnie z dokumentacją.
Z pewnością zmieni się system opłat za parkowanie przy szpitalu. Wicestarosta Fabianek zapowiada płacenie podobne do postoju w miejskiej strefie płatnej.
- Kwestia podmiotu zarządzającego i sposobu pobierania opłat jeszcze nie została do końca ustalona, ale jest wola, by opłaty były ponoszone za faktycznie spędzony czas. Na pewno byłby określony również czas wolny, jeżeli ktoś tylko podjedzie, wysadzi pacjenta i odjedzie to nie będzie musiał ponosić opłat parkingowych.
Remont parkingu kosztował prawie 600 tysięcy złotych, ale oleskie starostwo miało na tę inwestycję dotację rządową.
- Finalnie efekt jest chyba dobry. W międzyczasie powstała nam niewielka zastoina wody, dlatego wykonano dodatkową studzienkę odwodnieniową. Dzięki niej zastoina wody, płytka, lecz uciążliwa, została zlikwidowana. Inwestycja miała zakończyć się 30 września i udało się dotrzymać terminu. Teraz inspektor nadzoru oraz komisje będą odbierać zakres zgodnie z dokumentacją.
Z pewnością zmieni się system opłat za parkowanie przy szpitalu. Wicestarosta Fabianek zapowiada płacenie podobne do postoju w miejskiej strefie płatnej.
- Kwestia podmiotu zarządzającego i sposobu pobierania opłat jeszcze nie została do końca ustalona, ale jest wola, by opłaty były ponoszone za faktycznie spędzony czas. Na pewno byłby określony również czas wolny, jeżeli ktoś tylko podjedzie, wysadzi pacjenta i odjedzie to nie będzie musiał ponosić opłat parkingowych.
Remont parkingu kosztował prawie 600 tysięcy złotych, ale oleskie starostwo miało na tę inwestycję dotację rządową.