Rolnicy skarżyli się na remont torów na odcinku Opole - Nysa. Przejazd naprawiono, ale problem informowania o zmianach pozostał
Przebudowa torów na linii Opole - Nysa uniemożliwiła rolnikom w Polskiej Nowej Wsi dojazd na pola, ponieważ zlikwidowano przejazd. Skarżą się, że wykonawca nie uprzedzał o zmianie organizacji ruchu i objazdach.
Okazało się jednak, że po interwencji naszej i wójta gminy, firma Skanska naprawiła przejazd w Polskiej Nowej Wsi. Mimo to w urzędzie gminy w Komprachcicach podkreślają, że sytuacja się powtarza i dziwią się, że wykonawca nie uprzedza o zmianach w organizacji ruchu. - Inne przejazdy również były zamykane przez wykonawcę i nikt nas o tym nie informował - mówi Justyna Karbowska, inspektor do spraw budowy i utrzymania dróg, ulic i placów.
Do wykonawcy, czyli firmy Skanska - wysłaliśmy zapytanie o braku informacji dla mieszkańców i władz gminy o zmianach w organizacji ruchu. Zapytaliśmy pisemnie dlaczego Skanska nie poinformowała wcześniej władz gminy i rolników o zamknięciu przejazdu. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy.
- Roboty mogące ograniczać ruch na przejazdach kolejowych najczęściej prowadzimy w godzinach nocnych. Zazwyczaj odbywa się to przy tzw. zamknięciu połówkowym przejazdu. Ruch jest wówczas kierowany po połowie szerokości przejazdu kolejowego, a na drugiej części prowadzimy prace. Pragniemy zaznaczyć, że wszystkie osoby kierujące ruchem mają odpowiednie uprawnienia. W sporadycznych przypadkach, gdy szerokość przejazdu, ewentualnie technologia robót nie pozwalają realizować prac przy zachowanym ruchu, może dochodzić do wyłączenia danego przejazdu z eksploatacji. Wyłączenie następuje jednak tylko na czas przejazdu specjalistycznego sprzętu torowego i zazwyczaj odbywa się w godzinach nocnych. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa, a także dotyczy mało uczęszczanych dróg polnych. Zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby zminimalizować utrudnienia - to pełny komunikat firmy Skanska w tej sprawie.
Przypomnijmy, w tej chwili remontowany jest odcinek Opole - Nysa. Roboty będą prowadzone do 2020 roku. Koszt oszacowano na ponad 120 mln złotych. Za te pieniądze inwestor, czyli PKP PLK, planuje wymienić około 50 kilometrów torów.