Nie brakuje pieniędzy na zwalczanie bezrobocia, a będzie ich jeszcze więcej
Mimo spadającego bezrobocia nadal w powiecie prudnickim są grupy społeczne, gdzie zjawisko to utrzymuje się od lat na wysokim poziomie. Mimo różnych ofert pracy osobom tym najtrudniej jest znaleźć zatrudnienie. Blisko 300 tysięcy złotych na aktywizację tych bezrobotnych otrzyma tamtejszy pośredniak.
- Pieniądze w ramach programów konkursowych pozyskaliśmy z ministerialnej rezerwy - mówi Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku. – Najbardziej liczną grupą są osoby długotrwale bezrobotne. Stanowią dwie trzecie tych, którzy są u nas zarejestrowani. Na drugim miejscu są osoby z terenów wiejskich. Wśród bezrobotnych dominują kobiety. Ciągle mamy niezrealizowanych ponad 50 ofert stażu w zawodach m.in. sprzedawca, pracownik biurowy, ślusarz, czy spawacz.
PUP w Prudniku dysponuje też wieloma ofertami zatrudnienia w branży turystycznej. We współpracy z pracodawcami, z tego sektora prowadzone będą szkolenia w zawodach kelner, barman i kucharz. Program przyuczenia do tych zawodów obejmie też naukę języka obcego. W prudnickim pośredniaku zarejestrowanych jest obecnie 2126 bezrobotnych.
PUP w Prudniku dysponuje też wieloma ofertami zatrudnienia w branży turystycznej. We współpracy z pracodawcami, z tego sektora prowadzone będą szkolenia w zawodach kelner, barman i kucharz. Program przyuczenia do tych zawodów obejmie też naukę języka obcego. W prudnickim pośredniaku zarejestrowanych jest obecnie 2126 bezrobotnych.