Rozmawiano o tym podczas konferencji z okazji 105-lecia PIP.

- Różnego rodzaju sytuacje, jak pandemia, wymusiły zmiany w podejściu do pracy. Powszechna stała się praca zdalna - mówi Jarosław Leśniewski, zastępca Głównego Inspektora Pracy. - Wszystko się zmienia, więc inspekcja, pracownicy i pracodawcy muszą się dostosowywać na bieżąco. Przede wszystkim nowe technologie, cyfryzacja i sztuczna inteligencja, która wchodzi do monitorowania m.in. czasu pracy. Nie mamy jeszcze gotowych przepisów, ale musimy się przygotowywać.

- Nasze zdanie to odpowiednio reagować na zmieniające się warunki na rynku pracy - tłumaczy Dawid Rusak, nadinspektor pracy, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu. - Kodeks pracy to zarówno prawa, jak i obowiązki dla obu stron stosunku pracy. Mamy pracodawców i pracowników, a pośrodku czuwa inspektor pracy. W naszym regionie jeden inspektor nadzoruje prawie 3 tysiące zakładów. Część czynności kontrolnych, które są przeprowadzane to kontrole wszczynane wskutek wniesionej skargi przez pracownika.

Rocznie takich skarg do PIP w naszym regionie wpływa ponad tysiąc.