Remis i dwie porażki spowodowały, że Odra spadła z drugiej na dziesiąte miejsce w tabeli.

- Po tych dwóch porażkach musimy być bardzo mocno skoncentrowani - mówi Rafał Niziołek, pomocnik Odry. - Trzy porażki z rzędu, to już psychika działa jak działa. Wiadomo, że kazdy punkt jest cenny i trzeba w każdym meczu walczyć o to, żeby te punkty zdobywać, bo przy tak wyrównanej lidze może się okazać, że kolejna porażka zepchnie nas w rejony dolne i będziemy częściej już zaglądać do tyłu, niż przed siebie.

Chojniczanka, to bardzo trudny przeciwnik. Ten zespół od kilku lat próbuje włączyć się o awans do ekstraklasy, ale co roku czegoś brakuje. Ten sezon drużyna z Chojnic zaczęła przeciętnie. Co prawda nie zaznała jeszcze porażki, ale zanotowała aż cztery remisy, co daje ósmą pozycję.

- Każdy obcy teren w tej lidze jest trudny, a z doświadczenia wiem, że ten w Chojnicach szczególnie - dodaje Niziołek. - Na pewno jest to zespół, który po raz kolejny będzie się bił o awans. My jednak pokazaliśmy, że i z Sandecją Nowy Sącz potrafimy grać, która też miała walczyć o awans i z GKS-em Tychy, który był wymieniany w gronie faworytów. Mam nadzieję, że podziała to na nas mobilizująco i pokażemy podobny futbol, co w tych meczach.

Mecz w Chojnicach o godzinie 20.