Ulica doczeka się nowej nawierzchni oraz chodników. Ponadto pojawią się zatoki postojowe oraz autobusowe z nowymi wiatami przystankowymi. Wymiany doczeka się też uliczne oświetlenie.

- Mimo sporego zakresu robót, ulica nie zostanie wyłączona z ruchu, choć należy się liczyć z utrudnieniami - zapowiada starosta brzeski Jacek Monkiewicz.

- Ona jest na tyle szeroka, że będziemy na pewno przez cały czas trwania starali się realizować te prace "pod ruchem", natomiast na pewno te utrudnienia mimo wszystko jakieś tam będą bo wiadomo, że nie da się całkowicie zapewnić pełnej przejezdności - wyjaśnia.

Na ulicy obowiązuje teraz zakaz zatrzymywania się na jezdni, jak i chodniku. Prace będą kosztowały ponad 3,5 miliona złotych i powinny zakończyć się przed nowym rokiem.

Jednocześnie, w ramach dużego programu remontowego, prace na pozostałym odcinku ulicy prowadzi także gmina. Tam, na czas robót, droga została wyłączona z ruchu. Remont tej części ulicy ma się jednak zakończyć wcześniej, bo w drugiej połowie listopada.