Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-24, 19:30 Autor: Piotr Wrona

Hodowcy: nie znamy tej pani. Stadnina koni: sprzedaż zgodnie z regulaminem

Konie z hodowli w Bogdańczowicach [fot. Piotr Wrona]
Konie z hodowli w Bogdańczowicach [fot. Piotr Wrona]
Hodowcy koni z okolic Kluczborka przyznają, że nie znają kobiety, która miała zakupić pięć koni ze stadniny w Prudniku.
O sprawie pierwszy raz informowaliśmy w piątek. Przypomnijmy: do transakcji tej doszło podczas urlopu głównego hodowcy stadniny w pierwszym tygodniu urzędowania jej nowego prezesa. Sprzedaż opiewała na kwoty od 500 do 1500 złotych za jednego konia.

Hodowcy zaznaczają, że nikt w ostatnim czasie w powiecie kluczborskim nie zgłaszał chęci wynajęcia boksów. Nikt też nie słyszał, aby w ostatnich tygodniach zostały przywiezione nowe konie.

- Jesteśmy bardzo zżytym środowiskiem, gdyby ktoś chciał wynająć boksy pod zakupione konie wiedzielibyśmy o tym - mówi Natalia Stodoła, instruktorka i hodowczyni koni z Bogdańczowic. - Wszyscy hodowcy i właściciele koni bardzo dobrze się znają. To jest bardzo hermetyczne środowisko. Konia nie da się zamknąć w garażu, trzeba mieć odpowiednią stajnię i zagwarantować warunki do ich przetrzymywania. Nigdy nie spotkałam się z osobą o tym imieniu i nazwisku.

Do zarzutów, które padły w naszych programach odniosła się Stadnina Koni w Prudniku.
W piśmie, które dzisiaj (25.10) otrzymaliśmy Zarząd Spółki potwierdza, że sprzedano pięć koni, które uprzednio - tu cytat - "wybrakowano". Sprzedaż tych zwierząt nastąpiła w oparciu o obowiązujące w spółce regulaminy (pełny tekst oświadczenia do pobrania poniżej).

Nasz reporter dotarł pod adres wskazany przez kobietę podczas zakupu. Okazało się, że od lat mieszkanie jest wynajmowane, a sąsiedzi nie kojarzą takiej osoby. Dodają, że wiele lat temu mieszkała tam rodzina, ale o innym nazwisku niż kupująca.

- Mieszkam od początku tutaj i nie spotkałam się z takim nazwiskiem. Pod adresem mieszkała kiedyś rodzina, która wiele lat temu wyprowadziła się. Małżeństwo miało córkę, ale nie wiem czy to właśnie chodzi o nią – mówi jedna z mieszkanek klatki schodowej, gdzie miałaby mieszkać nabywczyni koni.

Powiatowy lekarz weterynarii w Kluczborku nie chciał wypowiadać. Potwierdził jedynie, że kobieta, która miała nabyć konie nie jest mu znana oraz nie widnieje w żadnej ewidencji. Taki zapis byłby konieczny, gdyby oficjalnie prowadziła hodowlę.
Natalia Stodoła
sąsiedzi

Wiadomości z regionu

2024-09-19, godz. 18:00 Od miodu po ręczniki. Punkt darów w Głuchołazach działa prężnie [ZDJĘCIA] Ciężarówki pełne jedzenia i środków higienicznych oraz chemicznych docierają do Głuchołaz. Mieszkańcy mogą liczyć nie tylko na żywność, ale też… » więcej 2024-09-19, godz. 17:57 Mieszkańcy Moszczanki pomogli udrożnić zniszczone przez rzekę dojście do szkoły Społeczne zaangażowanie mieszkańców umożliwi uczniom z Moszczanki powrót w poniedziałek do zajęć lekcyjnych. Jest tam jedyna szkoła podstawowa w gminie… » więcej 2024-09-19, godz. 17:54 Poziom wody w zbiorniku Racibórz Dolny systematycznie maleje Poziom wody w zbiorniku Racibórz Dolny i na Odrze w Raciborzu cały czas maleje. Obecnie obiekt wypełniony jest w ponad 50 procentach. W kolejnych dniach ta… » więcej 2024-09-19, godz. 16:11 Budowa ruszyła. Za dwa tygodnie mieszkańcy Głuchołaz będą mieli tymczasowy most Za 14, a maksymalnie za 16 dni w Głuchołazach powstanie przeprawa przez Białą Głuchołaską. Mieszkańcy czekają na nią z niecierpliwością. Obecnie przedostanie… » więcej 2024-09-19, godz. 16:00 Szpital polowy w Nysie już przyjmuje pacjentów Szpital polowy przed Halą Nysa od rana przyjmuje pacjentów. W wojskowych namiotach udzielana jest podstawowa opieka ambulatoryjna. Dziś (19.09) odwiedził go… » więcej 2024-09-19, godz. 15:59 Uszkodzenie w oczyszczalni ścieków WiK Opole. Nie ma wpływu na jakość wody w kranach Spółka WiK w Opolu informuje w mediach społecznościowych, iż w wyniku dużej ilości wody przepływającej przez miasto, doszło do uszkodzenia jednego z… » więcej 2024-09-19, godz. 15:00 "Cała fala poszła na moje gospodarstwo". Kolejny dzień sprzątania w powiecie głubczyckim Kolejny dzień wielkiego sprzątania po przejściu wielkiej wody w powiecie głubczyckim. W Wiechowicach i Dzierżkowicach w gminie Branice najbardziej ucierpieli… » więcej 2024-09-19, godz. 14:58 W Opolu stały poziom Odry. "Cały czas monitorujemy sytuację" Stan Odry w Opolu utrzymuje się w tej chwili na stałym poziomie - informuje prezydent Arkadiusz Wiśniewski. » więcej 2024-09-19, godz. 14:30 Radio Kielce z pomocą dla Głuchołaz. To dary od słuchaczy Ekipa Radia Kielce dotarła do Głuchołaz. Świętokrzyska publiczna rozgłośnia od poniedziałku zbierała dary dla poszkodowanych w powodzi na Opolszczyź… » więcej 2024-09-19, godz. 14:27 "Ratowałam, co mogłam". Bodzanów zaczyna życie od nowa - Nie mamy nic. Woda zabrało nam wszystko - mówią mieszkańcy Bodzanowa. To jedna z dwóch miejscowości w gminie Głuchołazy, która w wyniku powodzi ucierpiała… » więcej
117118119120121122123
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »