Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-21, 17:39 Autor: Jan Poniatyszyn/Piotr Wrona

Nowy prezes stadniny w Prudniku sprzedaje konie zaskakująco tanio. Rzecznik ANR nie widzi problemu

Stadnina Koni w Prudnik [zdj. Jan Poniatyszyn]
Stadnina Koni w Prudnik [zdj. Jan Poniatyszyn]
Kontrowersje wokół sprzedaży koni ze Stadniny Koni w Prudniku. Nowy szef tej państwowej spółki, Józef Stępkowski, w pierwszym tygodniu kierowania stadniną sprzedał pięć koni. Według informacji Radia Opole, kupiła je mieszkanka Kluczborka, która w środowisku hodowców jest zupełnie nieznana. Konie zbyto po minimalnej cenie, uzyskując od 500 do 1500 złotych. Między innymi miały trafić do gospodarstwa, w którym będą mogły dożyć późnej starości. Do transakcji doszło w czasie urlopu głównego hodowcy stadniny. Jej prezes nie chciał wypowiedzieć się na ten temat, odsyłając nas do swojego zastępcy albo do rzecznika Agencji Nieruchomości Rolnych.
- Zgłosił się do nas oferent zainteresowany kupnem tych pięciu koni – wyjaśnił Jarosław Kajca, członek zarządu prudnickiej stadniny. – Konie zostały sprzedane według wyceny sporządzonej przez naszą komisję. Ze względu na posiadane cechy oraz wiek nie nadawały się one do dalszej hodowli.

Według informacji, do których dotarło Radio Opole, sprzedano 24-letnią klacz, klacz i ogiera w wieku 15 lat, ale także - rocznego ogiera i roczną klacz.

Prezes prudnickiej stadniny polecił też wybranie kilkudziesięciu innych koni z przeznaczeniem na sprzedaż. Zdaniem eksperta, który dobrze zna tę stadninę, a który woli pozostać anonimowym, taka wyprzedaż oznacza pozbycie się wartościowego materiału zarodowego i może oznaczać faktyczną likwidację stadniny.

– Nie ma takiego zagrożenia, gdyż hodujemy blisko 150 koni – zapewnia Kajca. - Ze względu na koszty utrzymania hodowli musimy też je w jakiś sposób redukować. Dokonując oceny koni przeznacza się je, do dalszej hodowli lub też do stada obrotowego, gdzie mogą podlegać sprzedaży. Na tej liście znajdzie się kilkadziesiąt koni. Natomiast nie znaczy to, że zostaną sprzedane. Nie wiadomo, czy znajdą się kupcy. Ceny to nawet 30 tysięcy złotych w zależności od tego, jakie te konie mają osiągnięcia, przede wszystkim sportowe. Corocznie ok. 20 koni pozyskiwanych jest z własnego odchowu i tyle mniej więcej jest sprzedawanych - mówi Kajca.

Stadnina Koni w Prudniku należy do spółek o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Prowadzi m.in. hodowlę koni o uzdolnieniach skokowych oraz hodowlę bydła mlecznego i podlega Agencji Nieruchomości Rolnych. Pod względem wyników sportowych plasowana jest w Polsce na drugim miejscu.

Rzecznik prasowy ANR, Witold Strobel, zaznacza, że wszelką odpowiedzialność za sprzedaż koni ponosi prezes stadniny w Prudniku.

- Zgodnie z polskim prawem ze sprzedażą konia jest tak samo, jak ze sprzedażą samochodu. Nikt nie żąda od nabywcy przedstawienia prawa jazdy. To oznacza, że sprzedaż koni w stadninach podległych Agencji Nieruchomości Rolnych podlega takim samym zasadom jak inne zdarzenia gospodarcze - wyjaśnia rzecznik. - Ponieważ są to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które mają swoje zarządy w postaci prezesów, oni ponoszą całkowitą odpowiedzialność za decyzje w obrocie handlowym – mówi Strobel.

Strobel dodaje, że agencja nie była przez nikogo informowana o jakichkolwiek nieprawidłowościach w działalności stadniny w Prudniku. Rzecznik prasowy ANR zapowiedział jednocześnie, że agencja przyjrzy się tej sprzedaży.

Do sprawy wrócimy.
Jarosław Kajca
Jarosław Kajca
Witold Strobel

Wiadomości z regionu

2024-12-21, godz. 20:23 Śmiertelny wypadek w Opolu - zginął motocyklista Do śmiertelnego wypadku z udziałem motocyklisty doszło na ul. Niemodlińskiej w Opolu. Na miejscu pracują służby ratunkowe, ulica jest zablokowana. Do wypadku… » więcej 2024-12-21, godz. 19:15 "Namiastka świątecznej atmosfery". Prezenty od św. Mikołaja dla powodzian Ponad 30 paczek od świętego Mikołaja zawieźli mieszkańcy gminy Olesno osobom poszkodowanym w powodzi z Nowego Świętowa w gminie Głuchołazy. » więcej 2024-12-21, godz. 18:16 Wypadek na DK94 w Skorogoszczy. Lądował LPR Uwaga kierowcy. Utrudnienia w ruchu na DK94 w Skorogoszczy. Przed godziną 18:00 doszło tam do wypadku. » więcej 2024-12-21, godz. 18:00 "Luka pokoleniowa". W opolskich szkołach brakuje nauczycieli W opolskich szkołach oraz placówkach oświatowych wciąż brakuje nauczycieli. Największe braki kadrowe występują wśród nauczycieli wychowania wczesnoszkolnego… » więcej 2024-12-21, godz. 16:00 Naprawiono fragment ulicy Andersa w Głuchołazach. Odcinek zniszczyła powódź Udało się przed rozpoczęciem zimy naprawić część ulicy Andersa w Głuchołazach. » więcej 2024-12-21, godz. 14:00 "Bardzo fajna akcja". Świąteczna Strefa Zdrowia w Głuchołazach Dużym zainteresowaniem cieszyła się akcja 'Świąteczna Strefa Zdrowia' na rynku w Głuchołazach. Wszyscy chętni mogli bezpłatnie skorzystać z badań i… » więcej 2024-12-21, godz. 13:00 Samorząd województwa kupi 5 pociągów elektrycznych, ale rozgląda się też za spalinowymi Pięć nowych pociągów elektrycznych kupi najprawdopodobniej jeszcze w tym roku Samorząd Województwa Opolskiego. » więcej 2024-12-21, godz. 13:00 Testy wypadły pozytywnie. Nowa przeprawa na Osobłodze w Krapkowicach dostępna od 23 grudnia Znamy datę otwarcia nowej, tymczasowej przeprawy na Osobłodze. Jak poinformował Maciej Sonik, starosta krapkowicki, kierowcy będą mogli korzystać z mostów… » więcej 2024-12-21, godz. 12:00 Pomoc psychologiczna, warsztaty czy wyprawka szkolna. Powodzianie mogą liczyć na wsparcie Opolscy harcerze cały czas pomagają powodzianom. Jednak już nie przy usuwaniu skutków powodzi, a przy wsparciu w relacjach społecznych. Oferują między innymi… » więcej 2024-12-21, godz. 11:00 Brzeskie starostwo chciało połączyć liceum z "Ekonomikiem". Na razie jednak wstrzymano się z realizacją pomysłu I Liceum Ogólnokształcące w Brzegu nie będzie, przynajmniej na razie, częścią tamtejszego Zespołu Szkól Ekonomicznych. Podczas sesji rady powiatu wycofano… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »