Na trzeciej płycie podobnie jak na debiucie (który był już prezentowany), nadal jest romantycznie i melodyjnie, jednak więcej tu gitary i to w kilku przypadkach bardzo rockowej, a nawet hard rockowej, co z niewiadomych przyczyn umknęło wielu krytykom i słuchaczom, stąd pewnie album nie jest wymieniany jednym tchem obok na przykład Testu i chociaż nie jest to wprost granie oparte jak tam na Deep Purplach, czy innych zachodnich klasykach, to po latach tym większa w tym zaleta.

W 1978 roku Budgie nagrało album przez wielu uznawany za słabszy. że mało hard rocka, za dużo funku, co jest zupełnie niezrozumiałe w kontekście obecności tych elementów już wcześniej na doskonałej płycie "Bandolier"(a i inne grupy, jak Deep Purple poszły wtedy w podobnym kierunku i wyszły obronną ręką) oraz tego, że zmieniające się trendy i nowe style były kuszące. Jednak zespół nie próbuje być modny na siłę, ale cały czas brzmi charakterystycznie i po swojemu, a utwory są zwyczajnie bardziej różnorodne i nie nużą monotonią, jak u wielu innych hard rockowców.

Audycja jest nadawana we wtorki, czwartki i soboty.

Zobacz: Ramówka 2019 - pasmo główne
Zobacz: Radio Opole 2 Kultura (DAB+)