- Wybory samorządowe są o wiele bardziej personalne niż polityczne, dlatego część naszych działaczy startuje pod szyldem własnych komitetów wyborczych - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Stanisław Rakoczy, wicemarszałek i lider opolskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- W sumie na naszych listach jest kilkuset kandydatów - dodaje gość Radia Opole. - Wynik wyborczy to składowa różnych czynników. Wybory do sejmików są niestety najbardziej politycznymi, a w samorządzie powinno być tego jak najmniej. Jest i metoda D'Hondta, i wielomandatowe okręgi wyborcze. To preferuje tych, którzy są więksi i bardziej zorganizowani.
- O mandaty w sejmiku powalczą osoby, które już się sprawdziły, między innymi siódemka obecnych radnych - dodaje Stanisław Rakoczy. - Ja startuje u siebie w Kluczborku, drugi na liście jest także dotychczasowy radny Ryszard Kuchczyński z Namysłowa. W okręgu opolskim listy otwiera Grzegorz Sawicki, druga jest Agnieszka Zagola, wiceprezes spółki Moszna, jest także mistrz świata Jerzy Szczakiel. W okręgu nysko-brzeskim listę otwiera przewodniczący sejmiku i dyrektor SP ZOZ w Nysie Norbert Krajczy, drugi jest członek prezydium Izby Rolniczej Leszek Fornal, trzeci wicemarszałek Konopka. W okręgu głubczycko-prudnickim na liście jest dr Kazimierz Pyziak, drugi jest Kazimierz Głowacki, działacz Rodła. W okręgu kędzierzyńsko-strzeleckim listę otwiera Helena Kochan, później jest pan Klimek i Danuta Kupny - wylicza lider PSL w regionie.
Przypomnijmy, że wybory odbędą się 21 października.