"Sześciopak niespełnionych obietnic" prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego przedstawił sztab wyborczy Violetty Porowskiej, kandydatki Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Opola.
Sławomir Batko, radny miejski Prawa i Sprawiedliwości, podał w wątpliwość szczegóły dotyczące nowego stadionu piłkarskiego. Jego zdaniem, nie są znane źródła finansowania oraz nie ma pewności, co do posiadania wystarczającej ilości gruntów.
- Miało też być gotowe centrum usług wspólnych - dodaje Batko. - Wcześniej – w 2014 roku – prezydent zapowiadał centrum usług biznesowych. Miał być kompleks budynków przy ulicy Ozimskiej na terenie dawnej fabryki FSO i miał wygenerować 2 tysiące miejsc pracy. Później zmieniono koncepcję w centrum usług publicznych, czyli kompleks budynków administracji rządowej i samorządowej. Do dziś mamy puste pole i hulający wiatr.
Michał Nowak, działający w sztabie Porowskiej pytał, gdzie jest centrum przesiadkowe przy dworcu Opole Wschód. - Całość miała być gotowa w 2019 roku, a pierwsza część jeszcze w tym roku - zaznacza.
- Proszę mi pokazać, gdzie to jest wykonane. Obietnica zupełnie niezrealizowana. Co więcej, myślę, że Arkadiusz Wiśniewski zasłynie jako prezydent topora i piły spalinowej. Wyciął w tym miejscu 1200 drzew, aby tylko pokazać, że coś dzieje się. W takim tempie nie zostanie zrobione nic. Kolejna niezrealizowana inwestycja, choć z pięknymi wizualizacjami, dotyczy nowej przeprawy przez Odrę.
Z kolei Marek Kawa, radny PiS, zwrócił uwagę na niezrealizowaną modernizację Cieplaka i budowę aquaparku w miejscu stadionu Odry Opole.
- Bardzo mglista inwestycja, ponieważ ona jest planowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Prezydent dobrze wie, że będzie bardzo trudno przyciągnąć jakiegokolwiek inwestora, aby właśnie w Opolu, obok dużego aquaparku wrocławskiego, stworzyć tego typu obiekt. Sama koncepcja PPP to sygnał, że prezydent nie ma odpowiednich pieniędzy i że to kosztowna oraz nierentowna inwestycja.
Sztab Porowskiej sparafrazował hasło Wiśniewskiego "Sprawdzony w działaniu" na "sprawdzony w gadaniu".
O komentarz poprosiliśmy sztab prezydenta. Do sprawy wrócimy.