Od samego patrzenia głowa boli. Ogromne hale, na których pokazano ponad 60-stopowe jednostki najnowszej generacji. Szeroki wybór wszelkiej maści jednostek pływających. Pod żaglami czy motorowych.
Można sobie zadać pytanie, dla kogo takie jednostki? Zapewne dla najbogatszych, ale czy takie pływające hotele "all inclusiv" mają coś jeszcze wspólnego z żeglarstwem? Na szczęście na takich targach, każdy może coś dla siebie znaleźć. Od odzieży żeglarskiej, na którą można otrzymać całkiem przyzwoity rabat targowy, przez akcesoria dla jachtów, materiały do remontów, po jachty śródlądowe i morskie.
Na targach można było znaleźć wiele polskich firm, z których przedstawicielami porozmawiałem o najnowszych trendach w żeglarstwie.
Zapraszam