Według ustaleń dziennikarzy TVP3 Opole, jednym z administratorów „Ośmiornicy Wiśniewskiego”, hejterskiej strony, gdzie dochodziło do licznych ataków na prezydenta stolicy województwa, był Przemysław Pospieszyński, miejski radny i rzecznik opolskiej Platformy Obywatelskiej. Do tych doniesień odnieśli się goście loży.
- Jeśli to prawda, to jest to wielka porażka, a takie zachowanie jest powodem do wstydu - mówi Piotr Mielec, miejski radny Opola z Klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Tu nie chodzi o to, że ktoś nie zgadza się z prezydentem (...), ale są próby ośmieszania. Ja sam to przeszedłem, wygrałem dwie sprawy w sądzie dot. hejtu. Prezydent jest osobą publiczną, na pewno gruboskórną, ale pewne epitety, które tam się pojawiają - to można mówić o złamaniu prawa - dodaje.
Jolanta Kawecka, radna niezależna miasta Opola zwracała uwagę, że partie zatrudniają specjalne osoby z agencji PR-owskich, które prowadzą profile w mediach społecznościowych. - Jeżeli polityk sam majstruje przeciwko drugiemu politykowi w danym profilu to jest to hejt i nadaje się to do sądu - mówi Kawecka.
- Mimo, że strona dotyczy prezydenta, wielokrotnie pojawiał się tam też mój wizerunek. Będę mocno rozczarowany, jeśli informacje o tym, że za tym stoi pan Przemysław się potwierdzą - to opinia Marka Kawy, radnego miasta Opola z Prawa i Sprawiedliwości.
- Młody człowiek, który niedawno wszedł do polityki i próbujący tego typu narzędzia stosować w retoryce - to najniższy poziom użycia złego przykładu - dodaje Kawa.
- Styl prowadzenia tej strony i atakowania drugiego człowieka, już pomijając, że polityka był karygodny. Dyskutujmy, ale nie w taki sposób - dodaje Małgorzata Stelnicka, zastępca prezydenta Opola.
- Różnijmy się, rozmawiajmy, ale nie w ten sposób. Ja się nie zdziwię, jeśli pan prezydent zdecyduje się tu podjąć kroki prawne - mówi Stelnicka.
Szymon Godyla, radny wojewódzki z ramienia Nowoczesnej zwraca uwagę na to, że problemem obecnej polityki jest wzajemne obrażanie się, a "patrohejt" wszedł na stałe do języka.
- Jest bardzo dużo form przekazania informacji, światopoglądu. I internet daje pozorną anonimowość. Ale z drugiej strony takie fanpage, by nie powstawały, gdybyśmy nie chcieli tego oglądać - dodaje Godyla.
- W mojej wieloletniej karierze samorządowca nie spotkałem się dotąd z taką sytuacją. Wiem, że czasem człowiekowi brakuje odwagi cywilnej, żeby bezpośrednio prowadzić dialog - mówi Florian Ciecior, wójt gminy Chrząstowice, przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej.
Radny Przemysław Pospieszyński przyjął zaproszenie do Samorządowej Loży Radiowej, potwierdził swoją obecność, jednak do studia radiowego nie dotarł.
Druga część loży poświęcona była zmianom w systemie komunikacji w Opolu. W mieście wybudowane będą 4 centra przesiadkowe. W stolicy województwa realizowany będzie również projekt Inteligentnego Systemu Zarządzania Ruchem.
- Robimy to wszystko po to, by mieszkańcom umożliwić poruszanie się po mieście. Po dwa auta mamy w Opolu w rodzinie, a do tego dochodzą jeszcze ci, co dojeżdżają do pracy do Opola. Miasto nie jest w stanie pomieścić taką liczbę aut i stąd te działania - mówi wiceprezydent Opola Małgorzata Stelnicka, pytana o celowość budowy aż 4 centrów przesiadkowych. - By umożliwić pozostawienie samochodu i skorzystanie z kolei, czy roweru, czy komunikacji miejskiej - dodaje wiceprezydent.
- Czy cztery centra są nam potrzebne? Moim zdaniem wystarczyły by dwa centra - mówi Marek Kawa, radny PiS. - Przy Opolu głównym to będzie przeorganizowana siec ulic. Tam mają docelowo przebiegać wszystkie linie. To dla mnie najważniejsze, ta właśnie organizacja. I miejsca parkingowe do tego. I to wszystko powinno być skoordynowane z województwem.
- Uważam, że kluczem jest tu bilet zintegrowany - mówi Florian Ciecior, wójt gminy Chrząstowice, reprezentujący Mniejszość Niemiecką. - Ja już na ten temat rozmawiałem z marszałkiem. Pociągów jest sporo. Bilet by pobudził mieszkańców, Nawyków oduczyć trudno, ale zachęcić można tylko dobrą i niezawodną komunikacją.
- Jadąc do radia już widziałam, że Opole już jest przygotowane na te zmiany, na przebudowę okolic dworca głównego - mówi Jolanta Kawecka, radna niezależna. - Pytanie jest jeszcze jedno, czy jesteśmy w tej chwili mentalnie gotowi na przykład, by nie traktować roweru jako formy turystyki a jednostki komunikacyjnej - mówi radna.
Radny klubu prezydenta Piotr Mielec odniósł się do tematu podwyżki opłat za parkowanie w Opolu.
- Wzrost cen w opłatach za parkingi miejskie - taką możliwość dała ustawa. Zamysł jest by zniechęcać mieszkańców ale i przyjezdnych, by nie przyjeżdżali autem do centrów. Temu mają służyć wyższe opłaty. To są próby, będziemy się przyglądać, jak te nowe stawki, jak ten system działa - mówi Mielec.
- Ja zawsze wolałbym metodę marchewki, by ta osoba, której to dotyczy była przekonana, że jak przyjedzie komunikacją publiczną do bez problemu dostanie się w wybrane miejsce a nie tylko metodą kija, czyli wyższych opłat - komentował Szymon Godyla, radny wojewódzki reprezentant Nowoczesnej.
Na dziś w Opolu zarejestrowanych jest ponad 114 tysięcy aut. Nadchodzi czas by przeprosić się z komunikacją miejską?