Witold Żurawicki, redaktor naczelny miesięcznika "Wiadomości Ozimskie" - Kieruję "Wiadomościami Ozimskimi" od 2004 roku, czyli ładnych kilkanaście lat. W grudniu będziemy mieli jubileusz, wyjdzie numer 300 naszego miesięcznika, który sprzedaję się w kilkunastotysięcznej gminie w nakładzie 1 400 egzemplarzy, co można uznać za bardzo dobry wynik. Ten numer będzie pewnie w dużej mierze poświęcony wspomnieniom po zmarłym burmistrzu Janie Labusie, zresztą takie wspomnienie ukazało się już w listopadowym numerze. nawet przesunęliśmy termin druku. To była osoba bardzo zaangażowana na rzecz gminy i niezwykle lubiana przez mieszkańców, co pokazywały wyniki kolejnych wyborów, w których startował. I nie ma co z tym dyskutować. Był postacią niezwykle popularną. On także po prostu lubił ludzi - mówił w "Poglądach i osądach" Witold Żurawicki, redaktor naczelny miesięcznika "Wiadomości Ozimskie".
Przed rokiem o fotel burmistrza Ozimka ubiegało się sześciu chętnych. Zdaniem naszego gościa, tym razem tak nie będzie.
- To jest gmina dość specyficzna, tam bez poparcia Mniejszości Niemieckiej raczej się nie da wygrać wyborów. A Mniejszość nie wystawi przecież więcej jak jednego kandydata - stwierdził red. Żurawicki.
Naszego gościa zapytaliśmy także o to, w jakiej kondycji znajduje się w tej chwili gmina Ozimek. Kiedyś jej funkcjonowanie opierało się na Hucie Małapanew, które płaciła gros podatków i zatrudniała większość mieszkańców (dowożąc pracowników z zewnątrz, nawet z Wielunia). Dziś, jak mówi Żurawicki, jest raczej problemem, bo z dawnej potęgi niewiele zostało.
- A kondycja Ozimka? Teraz gmina zaczyna wychodzić z dołka. W tym projekcie budżetu, który jest dość zrównoważony, pamiętano o drogach. Gmina wypuszcza 17 mln zł obligacji. Ale nie ma dziś gmin, które nie są zadłużone. Dopóki istnieje pomoc unijna, trzeba mieć pieniądze na wkład własny - mówi nasz gość.
Żurawicki zgadza się z tezą, że nowe władze będą musiały znaleźć swój własny pomysł na rozwój gminy Ozimek. Takim kierunkiem mogłaby być turystyka: w Krasiejowie zbudowano popularny w całym kraju JuraPark, w Grodźcu powstał komplet moteli z kąpieliskiem, modne stały się spływy kajakowe Małą Panwią a najstarszy wiszący żeliwny most w Europie został kolejnym Pomnikiem Historii. Miejscowe Stowarzyszenie Dolina Małej Panwi myśli także o stworzeniu muzeum hutnictwa.