- Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości Pana Marcina Romanowskiego, ale również jego obozu politycznego. Przypominam, że jeszcze niedawno liderzy Prawa i Sprawiedliwości mówili, twierdzili, podkreślali, że jeżeli ktoś nie ma nic na sumieniu, to nie ma się czego obawiać. Ta ucieczka na Węgry, to schronienie się u Wiktora Orbana, który bez wątpienia jest najbardziej pro-Putinowskim przywódcą krajów Unii Europejskiej, to przyznanie się do winy. Co do tego nie mam absolutnie żadnej wątpliwości. Natomiast ta decyzja Wiktora Orbana też nie jest przypadkowa.
Przypominam, że Węgry w ostatnich latach oddalały się od Unii Europejskiej. Ta polityka sprzyjania Putinowi jest tego najlepszym dowodem. - komentował w Porannej Rozmowie Radia Opole przyznanie na Węgrzech azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Kostuś.

- Wystarczy przestrzegać Konstytucji i Prawa. Nie ma żadnego kryzysu. To, że sobie rząd, Donald Tusk i Adam Bodnar uważają, że nie obowiązują ich wyroki sądowe, nie obowiązują ich wyroki Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, to jest ich odpowiedzialność.
Oni będą ponosić odpowiedzialnością, w mojej ocenie karną za to. To jest nic innego jak przekroczenie uprawnień i nawoływanie do zamachu stanu, czyli do nierespektowania konstytucyjnych organów państwa. Nie ma żadnego kryzysu. - odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski na pytanie czy odłożenie decyzji PKW w sprawie subwencji dla PiS, ale też decyzja rządu, by opatrywać komentarzem publikowane wyroki i decyzje TK, SN i KRS pogłębi niepewność prawną i kryzys.

-Rok 2024 to był bardzo dobry rok. Prawie 300 milionów złotych wydane. Duże inwestycje. Dokładnie prawie pod koniec roku skończyliśmy stadion miejski, więc był to rok naprawdę ofity. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Wyraził też nadzieję, że rok 2025 też będzie dla stolicy regionu dobry.
-Chciałbym na pewno. Oczywiście dużo mamy pieniędzy do wydania. 1 miliard 700 milionów. Tyle w przyszłym roku zamierzamy wydać z miejskiego budżetu, więc największa kwota w historii, prawie 2 miliardy. Rozpędza się to wszystko, chociaż oczywiście inflacja też wpływa trochę na te wysokości.

- Patrząc na liczby to lepszy plan niż ten, który mieliśmy na 2024 i znacznie lepszy niż ten, który wykonaliśmy w 2024. Nominalnie wydatki budżetu województwa opolskiego w roku 2025 mają wynieść miliard sto trzydzieści siedem milionów, więc kwota robi wrażenie. Miliard przekroczony po raz drugi w historii. To duża rzecz! - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole marszałek województwa Szymon Ogłaza, odnosząc się do budżetu, który ma przyjąć (17.12) Sejmik.

- Niewątpliwie jest przed nami duże wyzwanie, jeżeli chodzi o grupę, ale też i Kędzierzyn. Trzeba przede wszystkim przywrócić równowagę biznesową i poprawić płynność finansową naszej organizacji. I my w tym momencie jako grupa i też jako Kędzierzyn, uruchomiliśmy program Azoty Biznes, który ma nam pomóc dojść do pewnych celów, które sobie wytyczamy. (...) W tle mamy wysokie zadłużenie, które trzeba obsłużyć, a przede wszystkim trzeba też utrzymać status quo, jeżeli chodzi o poziom finansowania. Dwa, to jest rynek, który też nam nie pomaga na dzień dzisiejszy czy w poprzednich okresach. A po trzecie to jest oczywiście dopasowanie czy zoptymalizowanie naszego biznesu, naszej organizacji do trudnych warunków, bo to jest nieuniknione. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Mirosław Ptasiński, prezes Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn.

W najbliższą niedzielę (15.12) w Warszawie odbędzie się konwencja, na której Nowa Lewica ma zaprezentować swojego kandydata na prezydenta. Wspólnego kandydata z Polską Partią Socjalistyczną i Unią Pracy. Senator Piotr Woźniak był pytany o to, kto będzie tym kandydatem.

- Wszystko na to wskazuje, z tych informacji, które ja posiadam, że będzie to Magdalena Biejat. Ale finalnie mówiąc szczerze, dużo się jeszcze może wydarzyć.

- W naszym sądzie około 50% stanowią osoby, sędziowie, którzy są powołani na wniosek tej nieprawidłowo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa. Oczywiście są z tego tytułu problemy, strony składają wnioski o wyłączenie takich sędziów, zdarzają się rozpoznane pozytywnie takie wnioski. Niemniej jednak nie skutkuje to takimi konsekwencjami jak to, że sąd nie może działać. - mówiła w Porannej Rozmowie Radia Opole prezes Sądu Okręgowego w Opolu Anna Korwin - Piotrowska, która w listopadzie została powołana na to stanowisko. Przypomniała też, że była wiceprezesem Sądu Okręgowego w Opolu od 2012 do 17 grudnia 2017 roku, kiedy została odwołana bez podania powodu.

 - Tutaj już po kilku miesiącach, de facto po roku rządów, okazuje się, że dochodzi do mijanki, władza szybko się zużywa. Myślę, że to jest taki symboliczny moment, który pokazuje również naszym wyborcom, że warto było trwać z nami, trwać przy nas, warto było wierzyć w to, że jesteśmy w stanie do władzy wrócić. I te sondaże już pokazują, że to jest absolutnie namacalne. - w ten sposób lider PiS w regionie poseł Kamil Bortniczuk skomentowa ostatnie sondaże, w których jego partia zrównała się w poparciu z Koalicją Obywatelską.
Kamil Bortniczuk skrytykował też stan gospodarki, zarzucając obecnej koalicji, że nie panuje nad stanem finansów publicznych i ogranicza rozwój kraju.

- Celem bardzo istotnym naszego kandydata Rafała Trzaskowskiego jest prowadzenie tej kampanii w gminach mniejszych i w powiatach. Schodzimy na dół z kampanią wyborczą. Oprócz dużych aglomeracji, dużych miast, mamy bardzo dużo do zrobienia na terenach wiejskich, w małych gminach i na terenie, szczególnie tutaj powiatów głubczyckiego i prudnickiego. Mamy to zdiagnozowane, gdzie nasze wyniki wyborcze były lepsze w ostatnich kampaniach wyborczych, gdzie były troszkę na niższym poziomie. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Robert Węgrzyn (PO), który został opolskim pełnomocnikiem regionalnym kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

- Wydaje mi się, że to dobra wiadomość dla wszystkich osób, które nie mają własnego mieszkania, które nie mają zdolności kredytowej na to, żeby kupić sobie własne mieszkanie z kredytu komercyjnego. Bo ta cała idea dotycząca Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych właśnie jest skierowana do tych osób, które nie mają własnego mieszkania, które nie mają zdolności kredytowej, ale za to mają stabilną pracę i możliwość opłacenia czynszu. - w ten sposób Grzegorz Sawicki p.o. prezesa SIM Opolskie skomentował rządową zapowiedź kontynuowania wparcia dla budownictwa społecznego.