Rajdowe ME - drugi w sezonie sprawdzian na Wyspach Kanaryjskich (zapowiedź)
Marczyk w pierwszej rundzie cyklu, rozegranym w połowie kwietnia Rajdzie Węgier, był szósty i na tej pozycji jest sklasyfikowany w mistrzostwach Europy. Polak miał na Węgrzech pecha, trzy razy złapał kapcia i przez to stracił szansę walki o podium.
Pierwszą rundę wygrał Włoch Simone Tempestini, drugi ze stratą 17 s był Francuz Mathieu Franceschi, a trzeci Węgier Miklos Csomos (wszyscy Skoda Fabia Rally2) - strata 29,9 s.
Choć Tempestini w Hiszpanii nie wystartuje, to konkurencja w drugiej rundzie cyklu będzie bardzo mocna. Na Grand Canarii pojedzie Paddon, Hiszpan Efren Llarena, bardzo szybki Łotysz Martins Sesks, Czech Eric Cais, Norweg Mads Oestberg czy zwycięzca poprzedniej edycji Francuz Yoann Bonato.
Do rywalizacji spowodowanej problemami ze skompletowaniem budżetu wraca także Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk, który na Kanarach triumfował trzy razy - w 2017, 2018 i 2021 roku.
Rajd Wysp Kanaryjskich odbędzie się w dniach 2-4 maja. Organizatorzy przygotowali 13 asfaltowych odcinków specjalnych o łącznej długości 193 kilometry.
Wszystkie OS - jak zawsze - będą bardzo szybkie, kierowcy uważają, że jest to jedna z najszybszych rund w kalendarzu mistrzostw Europy. Ostatnią w tym roku eliminacją ME będzie w połowie października Rajd Śląska, który zastąpił w kalendarzu Rajd Polski.
Marczyk po dwóch latach startów w światowym championacie wrócił do rywalizacji na odcinkach w Europie. Mistrz Polski z 2019 i 2021 roku planuje starty we wszystkich ośmiu rundach ME - rajdach Węgier, Wysp Kanaryjskich, w Królewskim Rajdzie Skandynawii, Estonii, Rally di Roma Capitale, Barum, angielskim Ceredigion oraz Śląska.
Z polskich kierowców w ostatnich latach największe sukcesy w rajdowych ME osiągnął Kajetan Kajetanowicz, który trzykrotnie z rzędu w latach 2015-2017 zdobywał tytuł. (PAP)
wha/ cegl/