ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU ODRY OPOLE Z RAKOWEM CZĘSTOCHOWA

W meczu jesieni w Opolu w obecności prawie 3 tysięcy widzów Odra pokonała Raków Częstochowa 4:1. Do przerwy było jednak tylko 1:1. Przełamanie nastąpiło po golu Sebastiana Deji w 64. minucie meczu. Od tego momentu Odra panowała na boisku.

– To był dobry mecz naszego zespołu, prowadzony w szybkim tempie. W miarę kontrolowaliśmy sytuację. Gratulacje dla chłopaków, pokazali, że potrafią grać – mówił trener Dariusz Żuraw.

Bezcenne punkty zdobył też Ruch Zdzieszowice. Piłkarzom Ryszarda Okaja dopisało szczęście na początku meczu w Kaliszu po samobójczym golu jednego z piłkarzy gospodarzy. Od tego momentu zdzieszowiczanie mądrze się bronili, wyprowadzając od czasu do czasu groźne kontrataki, które jeszcze co najmniej dwukrotnie mogły się zakończyć golem.

Niestety, nie powiodło się MKS-owi Kluczbork, który przegrał wysoko, bo aż 0:4 w Stargardzie Szczecińskim z Błękitnymi. Gospodarze prowadzili do przerwy 1:0, a kiedy w 62. i 66. minucie zdobyli kolejne dwa gole, MKS nie potrafił już podnieść się z murawy.

W tabeli Odra jest 9., Ruch tuż za nią, a MKS spadł na 16. pozycję.

Posłuchaj informacji:

Donat Przybylski (oprac. WK)