Polscy piłkarze ręczni wygrali turniej 4 Nations Cup w Opolu. "Cieszymy się, że były takie emocje"
Biało-czerwoni po emocjonujących zawodach pokonali Rumunów w rzutach karnych 6:5. W regulaminowym czasie gry był remis 24:24. O wygranej naszego zespołu przesądziła dobra gra w obronie i bardzo dobra dyspozycja naszych bramkarzy.
Na początku drugiej odsłony Polacy nie ustrzegli się błędów i rywale zdołali odskoczyć na cztery trafienia. Na szczęście nasi kadrowicze zdołali uporządkować grę i mecz już do samego końca miał niezwykle zacięty i wyrównany charakter. Ostatecznie rywalizacja w opolskiej Stegu Arenie zakończyła się remisem 24:24. W rzutach karnych Polacy wygrali 6:5, a przesądziła o tym skuteczna obrona Adama Malchera.
- To nie tylko dzięki mnie wygraliśmy ten mecz. Cały zespół grał przez 60 minut - tłumaczy Adam Malcher. - Gratulacje dla całego zespołu, cieszymy się, że były takie emocje po rzutach karnych, drugi raz z rzędu. Wyszliśmy z tego zwycięsko i wygraliśmy turniej w Opolu.
W meczu o 3. miejsce Japonia pokonała Czechów 27:25.