Instytut Jazzu nyskiej PWSZ: Dyplom muszą sobie zagrać, lub wyśpiewać
Rozpoczynają się recitale dyplomowe studentów Instytutu Jazzu nyskiej PWSZ. Mury uczelni opuści około 50 studentów, a dodajmy, że instytut kształci wokalistów, instrumentalistów, ale także - od niedawna - realizatorów dźwięku.
- Zdecydowanie wzrasta zainteresowanie muzyką rozrywkową, a najbardziej jest oblegany kierunek wokalny. Znacznie mniej jest kandydatów na instrumenty dęte - mówi Roman Hudaszek wicedyrektor Instytutu Jazzu.
Instytut przyciąga młodzież nie tylko z całej Polski. Studiują tam także studenci z zagranicy, m.in. z Ukrainy, Litwy, był też student z pobliskich Czech. O niektórych absolwentach już jest głośno w kręgach muzycznych.
- Taras Bakowski z Ukrainy, znakomity saksofonista, to nasz absolwent, który już jest znany w środowisku jazzowym w Polsce i nie tylko. Teraz studiuje u nas jego brat. Kolejny cudzoziemiec, to Litwin polskiego pochodzenia – Rafał Jackiewicz. Jedni absolwenci kontynuują studia, inni od razu angażują się zawodowo – mówi Roman Hudaszek.
Dodajmy, że recitale dyplomowe rozpoczynają się od wtorku (06.06). Instytut Jazzu nyskiej PWSZ w przyszłym roku będzie obchodził jubileusz 10-lecia, obecnie mury uczelni opuszcza siódmy rocznik.