Trzy cykle zajęć trwających po półtorej godziny były kierowane do przedszkolaków i uczniów klas 1-3 szkół podstawowych. - Scenariusz spotkania został dokładnie rozpisany - mówi Mateusz Torzecki, jeden z organizatorów.

- Dzieci są zadowolone i chyba ciągle uważają, że mają zbyt mało czasu. Widać zachwyt na każdym kolejnym etapie, bo albo wciąż chcą tańczyć, albo kleić wspólny łańcuch na choinkę. Wszyscy uczestnicy pierwszej tury byli pod koniec uśmiechnięci, więc raczej osiągnęliśmy cel – ocenia.

Sami rodzice i opiekunowie uważają, że to dobry sposób na spędzenie kilku niedzielnych godzin. Torzecki dodaje, że największym zainteresowaniem cieszyły się bezpłatne wejściówki na ostatnią grupę, która rozpoczęła zajęcia o 13:00.