Znamy nagrodzonych w konkursie filmowym Opolskie Lamy 2016 [ZDJĘCIA]
Jurorzy przyznali cztery nagrody Festiwalu Filmowego Opolskie Lamy, również publiczność dokonała wyboru najlepszego obrazu filmowego. Gala finałowa odbyła się w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
Grand Prix w kategorii dokument za film "Nauka" otrzymała Emi Buchwald.
- Pokazałam obraz dzieci uczących się wiersza, chodziło mi o pokazanie pierwszego szkolnego stresu - mówi Buchwald. - Zawsze tak jest, że mamy w głowie to, o czym robimy film. Ja zawsze stresowałam się podczas wystąpień publicznych i o tym opowiadam – dodaje.
Piotr Adamski, autor filmu "Otwarcie", główną nagrodę otrzymał w kategorii fabuła.
- Pokazuję artystę, który chce umrzeć w galerii sztuki - mówi Adamski. - Mnie niepokoi to, że nasza późnokapitalistyczna kultura uprzedmiotawia śmierć. Wypycha obraz śmierci do zamkniętych instytucji. Ta śmierć, która najczęściej pokazywana jest na ekranie, jest mało spektakularna, jest wręcz pusty spektakl śmierci – dodaje Adamski.
Grand Prix w kategorii filmu amatorskiego otrzymał Michał Turlewicz za film "Skorupki: film o szczęściu".
- Pokazałem bardzo abstrakcyjny obraz - mówi Turlewicz. - Nasz film opowiada o szczęściu, o dżungli kwiatów doniczkowych i o perypetiach dwóch młodych ludzi, którzy odnajdują schronienie u starszej pani, która przypadkowo zajmuje się handlem kwiatami doniczkowymi. Te kwiaty doniczkowe podgryzają ślimaki, dzięki temu znajdują własne ja – dodaje Turlewicz.
Najlepiej ocenionym obrazem animowanym był film "Gyros Dance" Piotra Hoang Ngoca. W jego imieniu lamę odebrał współautor filmu Andrzej Zawieracz, który zajmował się jego udźwiękowieniem.
- To jest historia, która opowiada o relacji ojca z córką bądź męża z żoną. My niczego nie dopowiadamy, to należy do widza. Opowiadamy o miłości między dwojgiem ludzi. Mężczyzna potrafi poświęcić się i przełamać wewnętrzne lęki – mówi Zawieracz.
Nagroda publiczności trafiła do Zofii Kowalewskiej za obraz "Więzi". Przypomnijmy: była to 16 edycja konkursu. Radio Opole było patronem medialnym wydarzenia.
- Pokazałam obraz dzieci uczących się wiersza, chodziło mi o pokazanie pierwszego szkolnego stresu - mówi Buchwald. - Zawsze tak jest, że mamy w głowie to, o czym robimy film. Ja zawsze stresowałam się podczas wystąpień publicznych i o tym opowiadam – dodaje.
Piotr Adamski, autor filmu "Otwarcie", główną nagrodę otrzymał w kategorii fabuła.
- Pokazuję artystę, który chce umrzeć w galerii sztuki - mówi Adamski. - Mnie niepokoi to, że nasza późnokapitalistyczna kultura uprzedmiotawia śmierć. Wypycha obraz śmierci do zamkniętych instytucji. Ta śmierć, która najczęściej pokazywana jest na ekranie, jest mało spektakularna, jest wręcz pusty spektakl śmierci – dodaje Adamski.
Grand Prix w kategorii filmu amatorskiego otrzymał Michał Turlewicz za film "Skorupki: film o szczęściu".
- Pokazałem bardzo abstrakcyjny obraz - mówi Turlewicz. - Nasz film opowiada o szczęściu, o dżungli kwiatów doniczkowych i o perypetiach dwóch młodych ludzi, którzy odnajdują schronienie u starszej pani, która przypadkowo zajmuje się handlem kwiatami doniczkowymi. Te kwiaty doniczkowe podgryzają ślimaki, dzięki temu znajdują własne ja – dodaje Turlewicz.
Najlepiej ocenionym obrazem animowanym był film "Gyros Dance" Piotra Hoang Ngoca. W jego imieniu lamę odebrał współautor filmu Andrzej Zawieracz, który zajmował się jego udźwiękowieniem.
- To jest historia, która opowiada o relacji ojca z córką bądź męża z żoną. My niczego nie dopowiadamy, to należy do widza. Opowiadamy o miłości między dwojgiem ludzi. Mężczyzna potrafi poświęcić się i przełamać wewnętrzne lęki – mówi Zawieracz.
Nagroda publiczności trafiła do Zofii Kowalewskiej za obraz "Więzi". Przypomnijmy: była to 16 edycja konkursu. Radio Opole było patronem medialnym wydarzenia.