Powódź zakłóciła ruch turystyczny w regionie. Ale są też plusy i nowości
- To był w miarę pozytywny rok, ale powódź bardzo zakłóciła ruch turystyczny - tak Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej ocenia 12 ostatnich miesięcy w branży turystycznej.
Po wrześniowym zalaniu części Opolszczyzny wiele osób odwoływało rezerwacje w naszym regionie, mimo że zdecydowana większość atrakcji turystycznych nie ucierpiała w powodzi. Teraz trzeba odbudowywać zaufanie.
- Jest kilka nowości na opolskiej mapie turystycznej, na przykład park w Pokoju po kompleksowej rewitalizacji - zwraca uwagę Mielec.
- Park jest przepiękny, a projekt bardzo skomplikowany. Kilkanaście źródeł finansowania złożyło się na to, że dzisiaj ta część parku jest udostępniona do zwiedzania. W moim odczuciu to jest obecnie najpiękniejsze założenie parkowe w województwie opolskim. Teraz czekamy, aby to miejsce zostało jeszcze obudowane innymi usługami okołoturystycznymi.
Dyrektor OROT-u zwraca też uwagę na tegoroczne otwarcie akwarium w opolskim ogrodzie zoologicznym.
- To jest bardzo dobry ruch, bo praktycznie każdego sezonu jest otwierana nowa atrakcja. W poprzednich latach mieliśmy chociażby wybiegi dla lwów i tygrysów, a teraz świetne akwarium zrealizowane dzięki polsko-czeskiemu projektowi. Do Ogrodu Zoologicznego w Opolu chce się wracać – nawet osoby będące tam często gośćmi mają kolejną motywację, żeby znów kupić bilet.
Piotr Mielec przypomina również, że Fabryka Robotów w Mosznej okazuje się być hitem, bo zdobyła m.in. kilka certyfikatów Polskiej Organizacji Turystycznej.
- Jest kilka nowości na opolskiej mapie turystycznej, na przykład park w Pokoju po kompleksowej rewitalizacji - zwraca uwagę Mielec.
- Park jest przepiękny, a projekt bardzo skomplikowany. Kilkanaście źródeł finansowania złożyło się na to, że dzisiaj ta część parku jest udostępniona do zwiedzania. W moim odczuciu to jest obecnie najpiękniejsze założenie parkowe w województwie opolskim. Teraz czekamy, aby to miejsce zostało jeszcze obudowane innymi usługami okołoturystycznymi.
Dyrektor OROT-u zwraca też uwagę na tegoroczne otwarcie akwarium w opolskim ogrodzie zoologicznym.
- To jest bardzo dobry ruch, bo praktycznie każdego sezonu jest otwierana nowa atrakcja. W poprzednich latach mieliśmy chociażby wybiegi dla lwów i tygrysów, a teraz świetne akwarium zrealizowane dzięki polsko-czeskiemu projektowi. Do Ogrodu Zoologicznego w Opolu chce się wracać – nawet osoby będące tam często gośćmi mają kolejną motywację, żeby znów kupić bilet.
Piotr Mielec przypomina również, że Fabryka Robotów w Mosznej okazuje się być hitem, bo zdobyła m.in. kilka certyfikatów Polskiej Organizacji Turystycznej.