Jak przekonywał na konferencji prasowej, miało być bardzo nowoczesne lotnisko z sieciami kolejowymi w całej Polsce i hubem lotniczym, a ostatnie działania rządu Donalda Tuska podważają tę wizję.

- Projekt, który wymyślił, czyli Polska w 100 minut, zostawia jedynie mniejsze lotnisko i znacznie uboższą część komunikacyjną. Jak mogliśmy zobaczyć na założeniach, chociażby wschodnia ściana Polski czy Opolszczyzna zostały wyłączone z tego projektu. Trzeba przyznać również, że wyłączenie z niego wielu elementów, to wybicie mu przednich zębów.

Działacz PiS apeluje w tej sprawy do wojewody Moniki Jurek i marszałka Szymona Ogłazy.

- Apeluję, aby razem wypracować ponadpartyjne stanowisko. Chciałbym organizacji spotkań ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, mam na myśli przedsiębiorców, samorządowców czy mieszkańców. Później można by przedstawić wspólne stanowisko w Warszawie, aby CPK powstał jednak w pierwotnej wersji.

Zapytaliśmy o tę sprawę marszałka Szymona Ogłazę. Jego zdaniem, to wyłącznie niepotrzebna inicjatywa polityczna. Jak mówi, na razie znamy zbyt mało szczegółów o nowej koncepcji CPK. Marszałek zapewnia, że jest w stałym kontakcie z Ministerstwem Infrastruktury odnośnie kolei dużych prędkości i nie ma obaw, bo zadba o interesy województwa opolskiego.

Według koncepcji przedstawionej przez premiera Donalda Tuska, budowa lotniska w Baranowie ma zakończyć się w 2031 roku. Nowy port ma obsługiwać 34 miliony pasażerów rocznie z możliwością dalszej rozbudowy.