- Egzamin był łatwy, ale na niektórych pytaniach można było się potknąć, bo mogły być trochę podchwytliwe. Większe obawy są przed rozszerzeniem, ale myślę, że jest to do napisania jak najbardziej - mówi Mateusz z Zespołu Szkół Elektrycznych w Opolu.

- Były zadania o kosmosie. Kilka słówek było specyficznych, ale myślę, że z kontekstu dało się wyciągnąć znaczenie. Bardziej boję się słuchania na rozszerzeniu z angielskiego - dodaje Julia z ZSE w Opolu.

- Zadania zamknięte oceniam jako łatwe. A jako wypowiedź był do napisania e-mail na temat wycieczki zorganizowanej przez biuro podróży. Po dzisiejszym dniu, jak już skończyliśmy te egzaminy obowiązkowe na poziomie podstawowym, to jest wielka ulga. Bo rozszerzenie jest ważne, ale już nie ma presji, że trzeba mieć 30% - mówi Michał z opolskiego "elektryka".

Z powodu pandemii tegoroczni maturzyści muszą pamiętać o obowiązkowych maseczkach i dezynfekcji rąk. Nowością jest rezygnacja z organizacji egzaminów ustnych.

- Trzeci dzień matur przyniósł nam więcej spokoju. Już od kilku lat większość uczniów decyduje się na zdawanie języka angielskiego jako obowiązkowego - mówi Ewa Nowak-Kübler, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu. - Nie przeczę, że język niemiecki jest zazwyczaj wybierany też jako ten przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym, czyli to jest ta możliwość, że można jeszcze drugi egzamin z drugiego języka obcego sobie tutaj dobrać, ale większość wybiera język angielski.

O godzinie 14.00 rozpocznie się matura z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym i poziomie dwujęzycznym.

Matury potrwają do 29 czerwca. Wyniki będą znane do 11 sierpnia.