Kędzierzyn-Koźle: urząd miasta zamknięty. Jeden z pracowników zakażony koronawirusem [AKTUALIZACJA]
Jeden z urzędników zatrudnionych w magistracie Kędzierzyna-Koźla ma podejrzenie zarażenia koronawirusem. Od dzisiaj (02.06) do piątku główny gmach urzędu przy ul. Piramowicza jest zamknięty dla klientów. Sytuacja może się zmienić w najbliższych dniach, jest to uzależnione od wyników badań pracownika.
- Prezydent miasta wydała urzędnikom polecenie pracy zdalnej – mówi Piotr Pękala, rzecznik urzędu miasta. - Urząd normalnie pracuje, ale ta praca nie odbywa się w budynku głównym. Dokumenty, wszelkie wnioski od mieszkańców przyjmowane są za pomocą poczty elektronicznej. Można się również kontaktować z urzędnikami w formie telefonicznej a dokumenty w tradycyjnej, papierowej formie, są przyjmowane do kancelarii głównej.
Obostrzenia dotyczą tylko głównego budynku urzędu miasta. Wydziały zlokalizowane w innych miejscach działają normalnie i są otwarte dla mieszkańców.
AKTUALIZACJA, godz. 13:20: Wyniki badań potwierdziły, że pracownik urzędu miasta Kędzierzyna-Koźla zaraził się koronawirusem. - Pracownik czuje się dobrze, łagodnie znosi chorobę. Urzędnicy pracujący z nim w jednym dziale zostaną poddani badaniom, czy nie doszło u nich do zarażenia - potwierdził rzecznik magistratu Piotr Pękala.
Obostrzenia dotyczą tylko głównego budynku urzędu miasta. Wydziały zlokalizowane w innych miejscach działają normalnie i są otwarte dla mieszkańców.
AKTUALIZACJA, godz. 13:20: Wyniki badań potwierdziły, że pracownik urzędu miasta Kędzierzyna-Koźla zaraził się koronawirusem. - Pracownik czuje się dobrze, łagodnie znosi chorobę. Urzędnicy pracujący z nim w jednym dziale zostaną poddani badaniom, czy nie doszło u nich do zarażenia - potwierdził rzecznik magistratu Piotr Pękala.