Pierwsze podsumowania kampanii w wykonaniu Kłosowskiego. "Tysiące spotkań i rozmów"
- Przekonujmy do głosowania na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości - mówi w ostatnich dniach kampanii Sławomir Kłosowski. Na konferencji prasowej zaprezentowano wyniki sondażu CEC Government Relations, czyli niezależnej agencji spraw publicznych w Europie Środkowej.
Według wyników sondażowni mającej ponad 80 procent skuteczności, na Opolszczyźnie kandydaci PiS zdobędą 5 mandatów. - Sławomir Kłosowski notuje w nim drugi wynik - mówi Michał Nowak ze sztabu wyborczego Kłosowskiego.
- My, jako sztab wyborczy pana ministra, pracowaliśmy bardzo ciężko i dziękujemy panu ministrowi. To były codzienne wizyty przy zakładach pracy, odwiedziny targowisk i faktycznie wytężona praca. Możemy jedynie obiecać również duży wysiłek do samego końca kampanii. Nie poddajemy się – walczymy dzień i noc, mając nadzieję na awans z drugiego miejsca na pierwsze.
Kłosowski, szósty na liście PiS do sejmu, rozpoczął podsumowanie ostatnich miesięcy kampanii.
- To kilka tysięcy spotkań i rozmów z mieszkańcami naszego województwa – wyjazdy przed zakłady pracy, w centra miast, do małych miejscowości i wiosek. Przekonujemy, że Prawo i Sprawiedliwość zasługuje na powtórne zaufanie społeczeństwa dla naszej partii, bo dotrzymujemy słowa i jesteśmy wiarygodni.
Kandydat PiS apeluje do sztabów wyborczych o zahamowanie rosnącej, jego zdaniem, agresji podczas rozwieszania materiałów wyborczych.
- Bardzo apeluję do wszystkich kandydatów, aby spotkali się ze swoimi sztabami. Nie spodziewam się, że któryś z kandydatów wie lub uczestniczy w rosnącej agresji, bo na pewno chodzi o krewkość czy nadpobudliwość niektórych osób rozwieszających banery bądź plakaty.
- My, jako sztab wyborczy pana ministra, pracowaliśmy bardzo ciężko i dziękujemy panu ministrowi. To były codzienne wizyty przy zakładach pracy, odwiedziny targowisk i faktycznie wytężona praca. Możemy jedynie obiecać również duży wysiłek do samego końca kampanii. Nie poddajemy się – walczymy dzień i noc, mając nadzieję na awans z drugiego miejsca na pierwsze.
Kłosowski, szósty na liście PiS do sejmu, rozpoczął podsumowanie ostatnich miesięcy kampanii.
- To kilka tysięcy spotkań i rozmów z mieszkańcami naszego województwa – wyjazdy przed zakłady pracy, w centra miast, do małych miejscowości i wiosek. Przekonujemy, że Prawo i Sprawiedliwość zasługuje na powtórne zaufanie społeczeństwa dla naszej partii, bo dotrzymujemy słowa i jesteśmy wiarygodni.
Kandydat PiS apeluje do sztabów wyborczych o zahamowanie rosnącej, jego zdaniem, agresji podczas rozwieszania materiałów wyborczych.
- Bardzo apeluję do wszystkich kandydatów, aby spotkali się ze swoimi sztabami. Nie spodziewam się, że któryś z kandydatów wie lub uczestniczy w rosnącej agresji, bo na pewno chodzi o krewkość czy nadpobudliwość niektórych osób rozwieszających banery bądź plakaty.