- Takie usługi trudno byłoby świadczyć pod mostem lub w pustostanie, dlatego wyposażyliśmy ośrodek w 25 stosownych łóżek i szafki - mówi Małgorzata Kozak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - Zatrudniliśmy pracowników do sprawowania opieki nad tymi osobami i rzeczywiście te warunki pracy są dobre. W ramach tego projektu również są tam dostarczane codziennie ciepłe posiłki, więc te osoby są tam bardzo dobrze zaopiekowane. Tych miejsc stworzyliśmy 25 i już wydaliśmy 23 decyzje kierujące do Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym w Opolu.

Ci, których stan zdrowia, mimo pomocy, nie poprawi się, będą kierowani ostatecznie do domów pomocy społecznej w Opolu. - Na miejsce w DPS-ie czeka się jednak kilka miesięcy, dlatego takie miejsca w Opolu, jak to schronisko z usługami opiekuńczymi, pozwoli bezdomnym przeczekać w bezpiecznych warunkach - dodaje Małgorzata Kozak.