Barbara Kamińska ma ofertę dla uczniów. Kampania wyborcza w Opolu
Darmowa komunikacja miejska dla dzieci i młodzieży uczącej się w Opolu, darmowy posiłek dla uczniów szkół podstawowych oraz rozwój szkolnej infrastruktury sportowej. Barbara Kamińska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Opola, przedstawiła swoje propozycje związane ze szkolnictwem.
Jej zdaniem, żadne miasto nie może rozwijać się bez inwestowania w oświatę. - Do darmowych przejazdów autobusami wystarczyłaby ważna legitymacja - mówi Kamińska, zaznaczając, że nie można przeliczać tej sprawy na pieniądze.
- To ma nie tylko ekonomiczny aspekt, bo on jest akurat mniej ważny w tej sytuacji. Chodzi nam przede wszystkim o przyzwyczajanie dzieci do transportu zbiorowego. Jeżeli będą odpowiednio duże, powinny nauczyć się odpowiedzialności za to, w jaki sposób przemieszczają się w mieście. Poza tym myślimy o odciążeniu naszych ulic.
Kamińska poinformowała, że według wyliczeń, 5,5 miliona złotych w skali roku wystarczyłoby na zapewnienie uczniom podstawówek ciepłego posiłku każdego dnia. Zdrowy posiłek miałby być przygotowywany w szkole.
- To bardzo dobry pomysł - wtórowała pani Jadwiga, matka dwójki dzieci zaproszona na konferencję prasową. - Bez wątpienia byłoby to pozytywnie odbierane przez rodziców ze względów ekonomicznych i społecznych. Dodatkowo dzieci w natłoku nauki i krótkich przerw miałyby szansę usiąść, porozmawiać i spokojnie zjeść jeden ciepły posiłek, który zresztą powinien być standardem w naszych szkołach.
Kamińska zapowiada również remont bądź rozbudowę sal gimnastycznych w kilku opolskich szkołach.
- To ma nie tylko ekonomiczny aspekt, bo on jest akurat mniej ważny w tej sytuacji. Chodzi nam przede wszystkim o przyzwyczajanie dzieci do transportu zbiorowego. Jeżeli będą odpowiednio duże, powinny nauczyć się odpowiedzialności za to, w jaki sposób przemieszczają się w mieście. Poza tym myślimy o odciążeniu naszych ulic.
Kamińska poinformowała, że według wyliczeń, 5,5 miliona złotych w skali roku wystarczyłoby na zapewnienie uczniom podstawówek ciepłego posiłku każdego dnia. Zdrowy posiłek miałby być przygotowywany w szkole.
- To bardzo dobry pomysł - wtórowała pani Jadwiga, matka dwójki dzieci zaproszona na konferencję prasową. - Bez wątpienia byłoby to pozytywnie odbierane przez rodziców ze względów ekonomicznych i społecznych. Dodatkowo dzieci w natłoku nauki i krótkich przerw miałyby szansę usiąść, porozmawiać i spokojnie zjeść jeden ciepły posiłek, który zresztą powinien być standardem w naszych szkołach.
Kamińska zapowiada również remont bądź rozbudowę sal gimnastycznych w kilku opolskich szkołach.