Uniwersytet Opolski ma nowych doktorów i doktorów habilitowanych
Uniwersytet Opolski ma 35 nowych doktorów i 8 doktorów habilitowanych. W auli wydziału teologicznego naukowcy odebrali dyplomy i złożyli ślubowania wierności nauce i uczelni.
- Każdemu doktorantowi potrzebna jest wytrwałość. Teraz jednak cieszy, że wszystko udało się doprowadzić do końca - mówi Damian Drzyzga, doktor nauk chemicznych. - Chyba każdy doktorant przyzna, że wielokrotnie pojawiają się takie momenty, że ma się przysłowiowe dość i chce się odpocząć. To jest zwieńczenie 5 lat naprawdę świetnej przygody naukowej. Doktorat to nie tylko trudy, ale szanse poznawania świetnych ludzi, odwiedzania wielu krajów. Wydaje mi się, że złapałem bakcyla naukowego i bardzo dobrze funkcjonuje mi się w tym świecie naukowym. Jeżeli byłyby takie możliwości, chciałbym to rozwijać.
Podjęcie trzeciego stopnia studiów musi być przemyślane. Jak zaznaczają naukowcy, ważna jest świeżość umysłu, a także nowatorstwo w wyborze tematów.
- Pisanie doktoratu nie jest przewidywalne - mówi prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego. - Sporo osób przychodzi na studia doktoranckie, kończy je po 4,5,6 latach, a ten doktorat rodzi się nieco później. To wynika ze specyfiki dyscypliny, którą się uprawia, czasami jakieś badanie nie wyjdzie, trzeba je powtórzyć. Pasja i wytrwałość - to przede wszystkim. Ważne jest stworzenie odpowiednich warunków dla tych młodych ludzi, opieki naukowe, a także zapewnienie zaplecza badawczego.
Jak zaznacza wicewojewoda opolski Violetta Porowska, bardzo cieszy, że tyle osób świadomie zdecydowało się iść ścieżką kariery naukowej.
- Determinacja i taka wytrwałość, a przede wszystkim otwarta głowa są konieczne. Wyniki prac tych doktorów to będzie efekt dla nas wszystkich: dla Polaków, dla opolan. To właśnie ich mądre głowy tworzą rozwój, to właśnie ich mądre głowy będą tworzyły wielkość naszego regionu, wielkość naszego kraju.
Na uroczystości wręczono też odznaczenia państwowe za zasługi na rzecz rozwoju nauki, medale za długoletnią służbę, przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę i medale Komisji Edukacji Narodowej. Uhonorowanych zostało 17 naukowców.
Podjęcie trzeciego stopnia studiów musi być przemyślane. Jak zaznaczają naukowcy, ważna jest świeżość umysłu, a także nowatorstwo w wyborze tematów.
- Pisanie doktoratu nie jest przewidywalne - mówi prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego. - Sporo osób przychodzi na studia doktoranckie, kończy je po 4,5,6 latach, a ten doktorat rodzi się nieco później. To wynika ze specyfiki dyscypliny, którą się uprawia, czasami jakieś badanie nie wyjdzie, trzeba je powtórzyć. Pasja i wytrwałość - to przede wszystkim. Ważne jest stworzenie odpowiednich warunków dla tych młodych ludzi, opieki naukowe, a także zapewnienie zaplecza badawczego.
Jak zaznacza wicewojewoda opolski Violetta Porowska, bardzo cieszy, że tyle osób świadomie zdecydowało się iść ścieżką kariery naukowej.
- Determinacja i taka wytrwałość, a przede wszystkim otwarta głowa są konieczne. Wyniki prac tych doktorów to będzie efekt dla nas wszystkich: dla Polaków, dla opolan. To właśnie ich mądre głowy tworzą rozwój, to właśnie ich mądre głowy będą tworzyły wielkość naszego regionu, wielkość naszego kraju.
Na uroczystości wręczono też odznaczenia państwowe za zasługi na rzecz rozwoju nauki, medale za długoletnią służbę, przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę i medale Komisji Edukacji Narodowej. Uhonorowanych zostało 17 naukowców.