Mieszkańcy mogą pozostawić tam czyste, ciepłe i niezniszczone ubrania, a osoby w trudnej sytuacji materialnej, czy bezdomni mogą bezpłatnie zabrać coś dla siebie.

Jak mówi Marlena Szulc, kierownik oleskiego OPS-u, na początku były obawy, co do takiej formy wsparcia, ale akcja sprawdziła się i jest pomocna, bo widać rotację ubrań.

- To jest szlachetna akcja, skoro mieszkańcy nie muszą wyrzucać ubrań, tylko mogą spokojnie przyjść i odwiesić je. Podjęliśmy jednak decyzję, że wieszak będzie udostępniany tylko w godzinach naszej pracy. Chodzi o bezpieczeństwo i temperaturę, bo mróz mógłby skomplikować sprawę. W godzinach pracy jesteśmy na miejscu, więc zawsze mamy tę sytuację pod kontrolą.

Dodajmy, że czapki, szaliki czy rękawiczki można pozostawić w pudełku stojącym obok wieszaka.