Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-06-22, 08:00 Autor: Dorota Kłonowska

Burzliwe spotkanie nad Jeziorem Otmuchowskim. Wędkarze czują się oszukani

Pierwszy z prawej Jakub Roszuk [fot. Dorota Kłonowska]
Pierwszy z prawej Jakub Roszuk [fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
[fot. Dorota Kłonowska]
Wędkarze z Otmuchowa czują się oszukani przez Okręg PZW w Opolu, a swoje straty szacują na ok. 28 tys. zł. Chodzi o narybek, dostarczony przez okręg, a zakupiony z ich składek członkowskich. Okazało się, że brakuje 13 worków, a w dostarczonych jest po ponad 400 sztuk narybku zamiast 5 tysięcy. Okręg przyznaje im rację, ale winy szuka u producenta lub dostawców.
Wieczorem (21.06) nad Jeziorem Otmuchowskim doszło do burzliwego spotkania w tej sprawie z udziałem wędkarzy z kół w Otmuchowie, Paczkowie i Nysie, a także władz okręgu PZW w Opolu.

Wędkarz Czesław Uszko opowiadał, jak liczył narybek dostarczony nad Jezioro Otmuchowskie. - Pytam się ichtiologa z naszego zbiornika, ile w tym worku jest sandaczy. Odpowiedział, że z pięć tysięcy. Widzę, że tam nie ma 5 tysięcy, może jest raptem 500 sztuk, ale ichtiolog zapewnia, że się nie pomylił. I zwinęli się, pojechali, wtedy przeliczyliśmy narybek w dwóch workach. Było tego zaledwie po 420 – 430 sztuk w worku. W dodatku zabrakło 13 worków, oszukali nas nie tylko na rybach, ale i na workach. Łącznie to gdzieś z 25–28 tysięcy złotych.

- Teraz słyszymy, że prawdopodobnie już są dokumenty „dopasowane”, podpisany jest drugi protokół, taki ładny, grzeczny, bez poprawek – dodają wędkarze.

Obecny na spotkaniu Jakub Roszuk, dyrektor Biura Zarządu okręgu PZW w Opole przyznaje, że dostał sygnał o nieprawidłowościach i uznał racje interweniujących, po czym skorygował dokumentację. Uważa, że mógł zawinić producent lub dostawca narybku.

- Po rozmowie z producentem okazało się, że prawdopodobnie nie te worki załadowano na samochód. Ta różnica będzie uwzględniona przy jesiennym zarybianiu – mówi dyrektor.

Zdaniem Roszuka, nie ma potrzeby zawiadamiania prokuratury, bowiem zadziałali skutecznie sami wędkarze i sprawa jest wyjaśniana.

Inaczej uważają poszkodowani. - Porozmawiamy jeszcze w naszych kołach wędkarskich, ale nie wykluczamy zawiadomienia organów ścigania, aby do końca prześwietlić to zdarzenie. Gdyby nie nasza czujność, nie dostaliśmy narybku za 27 tysięcy zł. teraz zastanawiamy się, jak było wcześniej z tym zarybianiem – mówią Radiu Opole.

Na spotkaniu także wędkarze znad Jeziora Nyskiego zastanawiali się, czy i tam nie doszło do podobnej sytuacji. Niedawno dostarczonego narybku wprawdzie nie liczyli i nie interweniowali, ale worki wydawały im się podejrzanie małe.
Czesław Uszko, Tadeusz Padykuła, Jakub Roszuk

Wiadomości z regionu

2024-10-09, godz. 10:34 Czeszka prawdopodobnie jedną z trzech śmiertelnych ofiar powodzi na Opolszczyźnie Prokuratury Rejonowe w Nysie i Prudniku prowadzą 3 postępowania w związku z trzema ofiarami śmiertelnymi ujawnionymi w regionie w czasie powodzi. » więcej 2024-10-09, godz. 09:00 Czy Nysa będzie mieć nowy szpital? Starosta jedzie na rozmowy do Warszawy Starostwo Powiatowe w Nysie chce wybudować szpital w nowym miejscu, na terenach niezalewowych. W tym tygodniu początek rozmów na temat finansowania i struktury… » więcej 2024-10-09, godz. 08:43 Wypadki na opolskich drogach. Utrudnienia w Kluczborku i w Goszycach na DW408 Niespokojny poranek na opolskich drogach. Zablokowana jest droga krajowa nr 11 w Kluczborku. Na obwodnicy miasta doszło do zderzenia busa z samochodem ciężarowym… » więcej 2024-10-09, godz. 07:30 Tony odpadów popowodziowych. Głuchołazy szukają lokalizacji, gdzie można je składować Nie widać końca wywozu odpadów po powodzi w gminie Głuchołazy. Gmina szuka nowych miejsc na ich składowanie. » więcej 2024-10-09, godz. 07:00 Szlachetna Paczka szuka liderów i wolontariuszy. To ostatni dzwonek, żeby dołączyć To już ostatni moment, żeby zgłosić się na lidera i wolontariusza Szlachetnej Paczki w województwie opolskim. Choć o działaniach wolontariuszy najwięcej… » więcej 2024-10-09, godz. 06:57 Wypadł z pontonu. WOPR i policja ratowali wędkarza na Jeziorze Nyskim Nocna akcja na Jeziorze Nyskim. WOPR-wcy ratowali wędkarza, który wypadł z pontonu. Do tego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem (8.10) po godzinie 21:00 w rejonie… » więcej 2024-10-08, godz. 20:45 Szpital powiatowy w Nysie może wznowić działalność w przyszły piątek Kluczowe elementy potrzebne do uruchomienia placówki są na miejscu, jednak wciąż trwa intensywne usuwanie szkód, które wyrządziła powódź. Z niektórych… » więcej 2024-10-08, godz. 19:40 Najpierw projekt. ZDW chce budować obwodnicę Dobrzenia Wielkiego i Opola-Borek Do samej budowy jeszcze długa droga, ale pierwsze kroki zostały wykonane. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu ogłosił przetarg na wykonanie projektu obwodnicy… » więcej 2024-10-08, godz. 19:40 Czy wyremontowana droga ma być głośna i szorstka? Przykład DW414 w Krobuszu Głośno pod kołami i słaba estetyka. Chodzi o wyremontowany niemal 8-kilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej nr 414 od Krobusza (gmina Biała) w kierunku O… » więcej 2024-10-08, godz. 18:30 "Są już pierwsi pacjenci". Po powodzi rusza oddział kardiologiczny PAKS w Nysie To bardzo dobra wiadomość dla tamtejszych pacjentów, ale także całego regionu. Rusza oddział kardiologiczny PAKS przy szpitalu powiatowym w Nysie. » więcej
93949596979899
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »