Szpital ma zapłacić rodzicom Julii Bonk pół miliona złotych zadośćuczynienia
Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu, opolski szpital ginekologiczno-położniczy ma zapłacić Barbarze i Bartłomiejowi Bonkowi pół miliona złotych zadośćuczynienia. Chodzi o sprawię fatalnego w skutkach porodu, do którego doszło w listopadzie cztery lata temu. Jedna z bliźniaczek - Julia - urodziła się z ostrym niedotlenieniem mózgu, a w konsekwencji po 15 miesiącach zmarła.
W listopadzie ubiegłego roku do tej sprawy cywilnej o odszkodowanie włączyła się opolska prokuratura. Rodzice domagali się od szpitala 1,5 miliona złotych, ale sąd przyznał im 1/3 tej kwoty. Jednak wcześniej pozwany szpital uznał częściowo powództwo i zgodził się na zapłatę 500 tysięcy złotych, co oznacza, że Bartłomiej i Barbara Bonkowie otrzymają od szpitala blisko milion złotych zadośćuczynienia.
Sąd w uzasadnieniu wziął pod uwagę charakter i skalę cierpienia dziewczynki. Przypomnijmy, że w osobnym procesie karnym Sąd Rejonowy w Opolu uznał winę lekarki, która prowadziła ten poród, ale odstąpił od wymierzenia jej kary i warunkowo umorzył postępowanie na 2 lata. Sąd lekarski uniewinnił kobietę.
Wyrok jest nieprawomocny, a strony złożyły wniosek o pisemne uzasadnienie, co oznacza, że możemy spodziewać się apelacji.
Sąd w uzasadnieniu wziął pod uwagę charakter i skalę cierpienia dziewczynki. Przypomnijmy, że w osobnym procesie karnym Sąd Rejonowy w Opolu uznał winę lekarki, która prowadziła ten poród, ale odstąpił od wymierzenia jej kary i warunkowo umorzył postępowanie na 2 lata. Sąd lekarski uniewinnił kobietę.
Wyrok jest nieprawomocny, a strony złożyły wniosek o pisemne uzasadnienie, co oznacza, że możemy spodziewać się apelacji.