"Skandaliczne jest komentowanie decyzji ministra zdrowia". Porowska odpowiada Gondeckiemu
- To skandal, że przewodniczący rady NFZ w Opolu komentuje zachowanie ministra zdrowia - tak wicewojewoda Violetta Porowska odnosi się do wypowiedzi Edwarda Gondeckiego, przewodniczącego rady opolskiego oddziału NFZ, który wcześniej "skandaliczną" nazwał decyzję o odwołaniu dyrektora oddziału Tomasza Uhera.
Przypomnijmy: Edward Gondecki stwierdził na antenie Radia Opole, że nie wie, co wpłynęło na decyzję ministra o odwołaniu dyrektora.
- Przecież Tomasz Uher nie jest członkiem PO, ponadto NFZ, którym kierował, w ostatnich dwóch latach płacił za nadwykonania - przekonywał.
Z taką argumentacją nie zgadza się wicewojewoda Violetta Porowska. Przypomina, że minister ma prawo sam dobierać sobie współpracowników.
- Edward Gondecki twierdzi, że pan Uher był najlepszym dyrektorem dlatego, że płacił nadwykonania. A co miał z tymi pieniędzmi robić? Do kieszeni brać? To był jego obowiązek - mówi Radiu Opole polityczka PiS.
Powodem odwołania przez ministra zdrowia Tomasza Uhera była - jak napisał w piśmie skierowanym do rady opolskiego oddziału - "utrata zaufania". Rada ma teraz 14 dni na zaopiniowanie decyzji, której zablokować jednak nie może.
- Przecież Tomasz Uher nie jest członkiem PO, ponadto NFZ, którym kierował, w ostatnich dwóch latach płacił za nadwykonania - przekonywał.
Z taką argumentacją nie zgadza się wicewojewoda Violetta Porowska. Przypomina, że minister ma prawo sam dobierać sobie współpracowników.
- Edward Gondecki twierdzi, że pan Uher był najlepszym dyrektorem dlatego, że płacił nadwykonania. A co miał z tymi pieniędzmi robić? Do kieszeni brać? To był jego obowiązek - mówi Radiu Opole polityczka PiS.
Powodem odwołania przez ministra zdrowia Tomasza Uhera była - jak napisał w piśmie skierowanym do rady opolskiego oddziału - "utrata zaufania". Rada ma teraz 14 dni na zaopiniowanie decyzji, której zablokować jednak nie może.