Politycy o rezygnacji Norberta Rascha: Szanujemy jego decyzję
- Nowy przewodniczący ustali sobie kierunki działania - powiedział w Loży Radiowej poseł MN Ryszard Galla pytany o rezygnację Rascha z przewodniczenia TSKN-owi .
- Norbert Rasch ustawił poprzeczkę wysoko i trzeba będzie temu podołać, wszak to przewodniczący właśnie ustala priorytety funkcjonowania 11-osobowego zarządu TSKN - dodał poseł MN.
Zdaniem Tadeusza Jarmuziewicza z PO, w przypadku Rascha mamy sytuację wyczerpania się pewnej wizji, co nie powinno jednak dziwić.
-Taka jest kolej rzeczy, taka jest polityka, ustępującego przewodniczącego oceniam wysoko - dodał parlamentarzysta PO.
- Kiedy lider partii się wypala, naturalną koleją rzeczy jest zmiana - dodał Jan Krzesiński z PSL. - Sejmikowa koalicja z MN nie jest zagrożona.
Norbert Rasch - w jego odczuciu - był bardzo sprawnym politykiem.
Zdaniem prof. Jerzego Żyżyńskiego z PiS, dobra współpraca z Mniejszością Niemiecką jest atutem, a fakt, że politykowi proponuje się ważną funkcję w biznesie, świadczy o wysokiej ocenie jego umiejętności.
W odczuciu Piotra Woźniaka z SLD, ustępujący przewodniczący TSKN wyznaczył inną jakość w polityce, taką, gdzie nacisk kładzie się na spokojną rzeczową rozmowę, gdzie nie ma miejsca na awanturę, kłótnię, która zawsze oddala od rozwiązywania najważniejszych sporów.
- Przed nowym przewodniczącym TSKN spore wyzwania - dodał Piotr Woźniak. - Podtrzymania pewnej wysoko ocenianej przewidywalności w kontaktach politycznych.
Zdaniem Pawła Pohoreckiego z Twojego Ruchu, traktowanie zmiany na stanowisku przewodniczącego TSKN w kategoriach jakiejś sensacji to nieporozumienie.
- Po dwóch kadencjach sprawny polityk może przecież uznać , że chciałby się sprawdzić także na polu biznesu, z czym właśnie mamy do czynienia - komentował Pohorecki.
- Takie decyzje polityk podejmuje samodzielnie i tylko on sam wie, jakie są faktyczne przesłanki do rezygnacji z funkcji - dodał Marcin Rol z Solidarnej Polski .
- Zastanawiam się, jak przebiegną wybory nowego przewodniczącego, ważny jest także kontekst zbliżających się wyborów parlamentarnych - doda Rol. - Ciekawe kogo Mniejszość Niemiecka będzie chciała zaproponować do Sejmu?
Posłuchaj wypowiedzi:
Norbert Rasch - przypomnijmy - nie chce już kierować Towarzystwem Społeczno-Kulturalnym Niemców na Śląsku Opolskim i zdecydował, że po siedmiu latach nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję.
Rasch przyznał też na antenie RO, że otrzymał propozycje pracy w prywatnej firmie.
TSKN jest obecnie w trakcie wyborów delegatów na zjazd sprawozdawczo -wyborczy, który odbędzie się 23 maja , wtedy też powinien nastąpić wybór nowego przewodniczącego opolskiej Mniejszości Niemieckiej .
Oprac. Jacek Rudnik