"Pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa przywrócili dostęp do gazu wszystkim klientom poszkodowanym przez powódź w województwie opolskim" - poinformowało biuro prasowe spółki.
Tereny Opolszczyzny były jednymi z najbardziej dotkniętych przez wrześniowy kataklizm. Fala powodziowa spowodowała poważne zniszczenia m.in. w miejscowościach takich jak Głuchołazy, Bodzanów czy Lewin Brzeski, uszkadzając również infrastrukturę gazową.
Brygady Polskiej Spółki Gazownictwa ruszyły w teren zaraz po przejściu żywiołu. Ze względu na skalę zniszczeń na Opolszczyznę przyjechały dodatkowe ekipy z innych województw. Obok monterów z Opola pracowali także specjaliści z oddziałów w Kielcach, Lublinie, Olsztynie i Zabrzu. Prace realizowane były siedem dni w tygodniu, a tam gdzie było to możliwe, także nocą.
- Wyzwaniem była skala zniszczeń w Głuchołazach, gdzie dostęp do gazu straciło aż 1680 odbiorców. W Bodzanowie natomiast udało nam się odbudować prawie 5 km gazociągu w ciągu zaledwie trzech dni. To imponujące tempo prac wymagało zsynchronizowania działań wielu ekip - mówi Mirosław Kozioł, zastępca dyrektora Oddziału Zakładu Gazowniczego w Opolu.
To jednak nie koniec prac gazowników na Opolszczyźnie. Pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa wciąż oczekują na potwierdzenie przeglądów instalacji gazowych i urządzeń wewnątrz budynków od 58 odbiorców. Klienci, którzy uzyskali takie zaświadczenie, mogą skontaktować się z infolinią Polskiej Spółki Gazownictwa pod numerem 22 444 33 33, aby umówić się na wznowienie dostaw.