Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-26, 15:52 Autor: Witold Wośtak

Mieszkańcy Bodzanowa podnoszą się po wielkiej wodzie. Mówią o latach pracy

Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Sprzątanie po powodzi w Bodzanowie, 26.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Część sołectwa nadal nie ma prądu, nie wszędzie jest dostęp do wody bieżącej, a wielu mieszkańców ma utrudnione nawet wyjście z podwórka. Sołectwa Bodzanów i Nowy Świętów ucierpiały najbardziej podczas powodzi w gminie Głuchołazy.
W Bodzanowie w różnym stopniu uszkodzone zostały wszystkie domy. Rzeka Bodzanowski, płynąca między ulicą a podwórkami wydrążyła wyrwy. Mieszkańcy sami położyli kładki z desek i palet. Zapytaliśmy, jak długo może potrwać porządkowanie wsi.

- Zanim ogarniemy się ze wszystkim, minie trochę czasu, ale pomału i stopniowo do przodu. Ja mam w stodole jeszcze zaległe siano, ale do tego potrzebuję jakiejś koparki i samochodu z wywrotką. Wyrzuciliśmy całą słomę, także nie ma nic. Zanim wszystko zrobimy, minie ze 30 lat.

- Wodę do toalety biorę z rzeczki, bo bieżącej wody nie ma i nie wiadomo, kiedy ona będzie dostępna. Dzisiaj udało mi się dopaść chłopaków z Torunia do pomocy. Podobno mieli pomagać gdzie indziej, ale że są akurat grzeczni, to przyszli tutaj zrobić. Jest strasznie, brudno, chłodno i głodno.

- Widzi pan co się dzieje - to jest masakra, której nikt nie spodziewał się. Powódź 1997 roku to była kropla w morzu naprzeciwko tej powodzi. Lata temu w moim domu nawet nie śniło się o wodzie, a teraz miałem jej na podwórku pół metra. Katastrofa.

Dodajmy, droga do Bodzanowa od strony Głuchołaz jest przejezdna od wczoraj (25.09).
Mieszkańcy

Zobacz także

2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »