Niespodziewana porażka mistrza z Werderem
Broniący tytułu piłkarze Bayernu Monachium niespodziewanie przegrali przed własną publicznością z Werderem Brema 0:1 w 18. kolejce niemieckiej ekstraklasy. Bawarczycy ulegli temu rywalowi po raz pierwszy od 2008 roku.
Zwycięską bramkę dla gości, w barwach których od 84. minuty wystąpił Dawid Kownacki, uzyskał Mitchell Weiser (59.) - były zawodnik Bayernu. Była to dopiero druga porażka monachijczyków w trwającym sezonie.
Poprzednie zwycięstwo Werderu nad Bayernem miało miejsce 20 września 2008 roku. Wówczas bremeńczycy, w składzie z byłym reprezentantem Polski Sebastianem Boenischem, zwyciężyli także w Monachium 5:2. Jednak od tego czasu bilans był dla nich miażdżący: trzy remisy i 29 porażek, licząc Bundesligę i Puchar Niemiec.
Bayern, który walczy o 12. z rzędu tytuł mistrzowski, ma 41 punktów i traci już siedem do Bayeru Leverkusen, choć rozegrał o jeden mecz mniej od lidera. Zaległość z Unionem Berlin zostanie nadrobiona w środę.
W sobotę Bayer przegrywał dwukrotnie na wyjeździe z RB Lipsk, ale ostatecznie dzięki bramce w doliczonym czasie zwyciężył 3:2 i w dalszym ciągu jest niepokonany w jakichkolwiek rozgrywkach w tym sezonie.
Poprzednie zwycięstwo Werderu nad Bayernem miało miejsce 20 września 2008 roku. Wówczas bremeńczycy, w składzie z byłym reprezentantem Polski Sebastianem Boenischem, zwyciężyli także w Monachium 5:2. Jednak od tego czasu bilans był dla nich miażdżący: trzy remisy i 29 porażek, licząc Bundesligę i Puchar Niemiec.
Bayern, który walczy o 12. z rzędu tytuł mistrzowski, ma 41 punktów i traci już siedem do Bayeru Leverkusen, choć rozegrał o jeden mecz mniej od lidera. Zaległość z Unionem Berlin zostanie nadrobiona w środę.
W sobotę Bayer przegrywał dwukrotnie na wyjeździe z RB Lipsk, ale ostatecznie dzięki bramce w doliczonym czasie zwyciężył 3:2 i w dalszym ciągu jest niepokonany w jakichkolwiek rozgrywkach w tym sezonie.