Radio Opole » Dobrze być w formie
2024-01-02, 07:30 Autor: Wojtasiński Zbigniew / PAP

Morsowanie przynosi więcej korzyści zdrowotnych niż zagrożeń

Morsy Opole w Sylwestra [fot. facebook.com/morsy.opole]
Morsy Opole w Sylwestra [fot. facebook.com/morsy.opole]
Morsowanie może przynosić więcej korzyści zdrowotnych niż zagrożeń i być jednym z elementów zdrowego stylu życia – wskazuje w rozmowie z PAP prof. Tomasz Zdrojewski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Specjalista morsuje od 30 lat, jest pracownikiem Katedry Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz kierownikiem Zakładu Prewencji i Dydaktyki. Zaleca morsowanie rekreacyjne, szczególnie osobom zdrowym, polegające na kąpielach w zimnej wodzie na kilkadziesiąt sekund, maksymalnie na dwie-trzy minuty. Do morsowania zimą trzeba się odpowiednio przygotować, najlepiej zaczynać już jesienią. Przed bezpośrednim wejściem do wody niezbędna jest co najmniej 30 minutowa intensywna rozgrzewka.

PAP: Morsowanie staje się coraz bardziej popularne w Polsce, morsują zarówno ludzie młodzi, dzieci, jak i osoby starsze. Jak bardzo jest ono korzystne dla zdrowia? Czy morsowanie powinno być zalecane tak samo jak aktywność fizyczna i odpowiednia dieta?
Prof. Tomasz Zdrojewski: Nie ma jednoznacznych dowodów naukowych potwierdzających korzystny wpływ morsowania na zdrowie. Co nie znaczy, że nie warto morsować - moim zdaniem warto. Chodzi jedynie o to, że badania na ten temat nie są tak dobrze udokumentowane, jak w przypadku korzystnego wpływu na zdrowie aktywności fizycznej i właściwej diety. Tutaj dowody naukowe są jednoznaczne.

PAP: Co zatem możemy powiedzieć o morsowaniu? Jakieś badania przecież są prowadzone?
T.Z.: Rok temu eksperci z Norwegii przygotowali metaanalizę dotychczasowych publikacji na temat morsowania, zarówno kąpieli w zimnej wodzie, jak i pływania. Spośród ponad 700 artykułów naukowych wybrano ponad 100, które uznano za najbardziej wartościowe.

PAP: I co z nich wynika?
T.Z.: O ile aktywność fizyczna i odpowiednia dieta powinny być zalecane jako terapia niefarmakologiczna w niektórych schorzeniach, to morsowanie przy zachowaniu odpowiednich zasad może być zalecane, ale raczej dla osób zdrowych i tych wysportowanych. Trzeba tu podkreślić, że trudno jest badać korzystny wpływ morsowania na zdrowie.

PAP: Z jakiego powodu?
T.Z.: Osoby, które morsują zwykle też bardziej dbają o swoje zdrowie - są aktywne fizycznie i starają się stosować zdrową dietę. Poza tym jeśli morsują, to często w grupie, a to też jest ważne dla zdrowia, bo poprawia nastrój, rozwija więzi społeczne, pomaga lepiej radzić sobie ze stresem i zmniejsza ryzyko depresji.

PAP: Z naukowego punktu widzenia za wcześnie jest na to, by zalecać morsowanie jako sposób na zdrowie?
T.Z.: Musimy poczekać jeszcze na kolejne większe badania, jakie są prowadzone - na przykład w Norwegii, gdzie morsowanie od dekad jest bardzo popularne. Ale ja staram się morsować od 30 lat i robię to właśnie w grupie, zawsze w połączeniu z wysiłkiem fizycznym.

PAP: Jak zatem powinniśmy morsować? Jakie są zasady bezpiecznego morsowania?
T.Z.: Najczęstsze jest morsowanie rekreacyjne osób zdrowych, polegające na tym, że zanurzamy się w wodzie na kilkadziesiąt sekund, maksymalnie na dwie-trzy minuty. I takie morsowanie polecam w pierwszej kolejności.

PAP: A inne osoby, ze schorzeniami takimi jak cukrzyca czy choroby sercowo-naczyniowe, mogą w ogóle rozważać morsowanie?
T.Z.: Tak, ale po konsultacji z lekarzem. Podejrzewam, choć nie ma na to jeszcze dowodów naukowych, że morsowanie przynosi tym osobom więcej korzyści zdrowotnych niż zagrożeń.

PAP: Mamy też morsowanie wyczynowe. Osoby, które je uprawiają to wybrańcy czy straceńcy?
T.Z.: Takie morsowanie polega na pływaniu w zimnej wodzie i to na długich dystansach, na przykład jednej mili. Organizowane są zawody morsowania, które odbywają się także w Polsce, na przykład dwa lata temu w Motławie, w wodzie ok. 5 st. C.

PAP: I jaka jest pana opinia?
T.Z.: Uważam, że jest to raczej szkodliwe dla zdrowia, podobnie jak supermaratony i inne sporty ekstremalne. Nie jestem ich zwolennikiem. Ograniczmy się jedynie do morsowania rekreacyjnego, regularnego i mądrego, w różnych temperaturach wody - do 5 st. C, 9 st. C, a nawet 20 st. C. Takie temperatury podawane są w publikacjach naukowych.

PAP: Czego możemy się spodziewać wchodząc do zimnej wody?
T.Z.: Musimy zdawać sobie sprawę, że reakcje na zimną wodę są bardzo indywidualne, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, ludzi młodych lub w średnim wieku oraz seniorów, a także szczupłych i otyłych. U poszczególnych osób nawet w tym samym wieku, po kąpieli w zimnej wodzie w bardzo różnym tempie przywracana jest temperatura ciała, szczególnie dłoni i stóp. Reakcje te zależą od tego, czy zanurzamy się tylko do pasa i na kilka sekund lub na dłuższy czas i pływamy oraz zanurzamy twarz. Dlatego osoby z chorobami sercowo-naczyniowymi mogą się kąpać w zimnej wodzie tylko po konsultacji z lekarzem. Osoby zdrowe i najlepiej wysportowane mogą oczekiwać, że w ich organizmie nastąpią korzystne zmiany metaboliczne; takie osoby będą miały większą odporność na zakażenia oraz lepsze spalanie tkanki tłuszczowej.

PAP: Jakie mechanizmy fizjologiczne są uruchamiane podczas morsowania?
T.Z.: Są unikatowe, gdyż dochodzi do jednoczesnej aktywacji układu współczulnego (sympatycznego) i przywspółczulnego (parasympatycznego), czyli tego, który nie zależy od naszej woli (powoduje zwężanie źrenic, rozszerzanie naczyń krwionośnych i zwiększanie wydzielania insuliny). Nasz organizm nie jest do tego przyzwyczajony. Dlatego u osób, które nie morsowały i nie są do tego przygotowane może dojść do zaburzeń rytmu serca, niedotlenienia mózgu i omdleń. Bardzo rzadko, ale jednak zdarzają się też nagłe zgony opisane w literaturze w ostnich czterech latach. W Jelitkowie jedna osoba po spożyciu alkoholu i z cukrzycą zmarła podczas kąpieli po zabawie sylwestrowej. Po spożyciu alkoholu nigdy nie należy wchodzić do zimnej wody, zresztą do żadnej.

PAP: Jak się przygotować do morsowania? Kiedy należy zacząć?
T.Z.: Najlepiej zacząć jesienią i stopniowo przyzwyczajać organizm do coraz zimniejszej wody, żeby dobrze go wytrenować. Warto być też aktywnym fizycznie. Wtedy większy będzie efekt z morsowania zimą i mniejsze ryzyko dla organizmu.

PAP: Jak pan morsuje?
T.Z.: Do wody wchodzimy w grupie zawsze po silnej rozgrzewce, najczęściej gramy na plaży przez 60 lub nawet 90 minut. Bo nie wystarczy przez kilka minut pomachać ramionami, a potem wskoczyć do zimnej wody. To nie jest rozsądne. Trzeba poćwiczyć przynajmniej przez 30 minut, to może być gimnastyka i marszobieg. Polecam zatem pewien styl życia, a nie tylko samo morsowanie.

PAP: A jak morsują Polacy?
T.Z.: Chcemy to poznać. Z grupą badaczy z GUMed, AWF, COMS i PTK przygotowujemy duże narodowe badanie i ankietę na ten temat, która będzie dostępna na stronie internetowej poświęconej morsowaniu i jego efektom. Chcemy się dowiedzieć, w jakiej wodzie najczęściej morsują nasi rodacy - w morzu, jeziorze czy rzekach. To też ważne, bo w wodzie morskiej z powodu zasolenie organizm szybciej się wychładza.

PAP: Dzięki morsowaniu nie trzeba się szczepić przeciwko grypie czy COVID-19? Większa jest - tak brzmi argumentacja - ogólna odporność organizmu?
T.Z.: Morsowanie, jak wspomniałem, to element zdrowego stylu życia, który powinien być też powiązany z lepszą edukacją zdrowotną. A lepsza edukacja zdrowotna zakłada szczepienie się przeciwko grypie, pneumokokom czy wirusowi SARS-CoV-2. Nie znalazłem w żadnym piśmiennictwie medycznym na temat morsowania twierdzenia, że kto morsuje, ten nie musi się szczepić. Uważam, że ci którzy morsują, powinni być ambasadorami zdrowego stylu życia, w tym również szczepień.

PAP: Ci co morsują od wielu lat, tak jak pan, nie muszą już uważać, jak to robią? Są dobrze zahartowani?
T.Z.: Zawsze trzeba zachować czujność i należy oceniać skutki swojego morsowania. Dotyczy to wszystkich, którzy próbują morsować. Jeśli po wyjściu z wody czujemy się nadmiernie wychłodzeni, to znaczy, że przebywaliśmy w wodzie zbyt długo lub nie byliśmy do tego zbyt dobrze przygotowani. Gdy morsujemy w grupie, nie powinniśmy tego robić tak samo jak inni, bo nasz organizm może inaczej reagować. To indywidualne podejście jest bardzo ważne.

PAP: Lepiej morsować w butach i w rękawiczkach?
T.Z.: To zależy od indywidualnych reakcji i możliwości, ale najmocniejsze reakcje na zimną wodę wykazują ręce i stopy oraz twarz. Na początku lepiej zatem wchodzić do wody w rękawiczkach i butach oraz nie zanurzać twarzy i głowy. Ja zawsze morsowałem bez rękawiczek i butów, ale po 30 latach zacząłem w tym roku morsować w rękawiczkach, bo zauważyłem, że zaczynają mi marznąć ręce. Z wiekiem organizm się zmienia. Pamiętajmy też o tym.

Dobrze być w formie

2022-06-30, godz. 09:00 Rusza kampania edukacyjna: Szanuj zdrowie, badaj nerki Nowotwór nerki często rozwija się w ukryciu, nie dając żadnych objawów. Niestety, aż 1/3 pacjentów trafia do lekarza w stadium przerzutowym [1]. Tymczasem… » więcej 2022-06-29, godz. 09:00 Ekspert: wiele osób z otyłością lub nadwagą cierpi z powodu zaburzeń mentalnych Psychiatra lub psycholog powinien zawsze konsultować pacjentów z otyłością lub nadwagą, gdyż duży odsetek z nich cierpi z powodu zaburzeń mentalnych i… » więcej 2022-06-28, godz. 17:00 Szlachetne zdrowie [24.06.2022] Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. » więcej 2022-06-28, godz. 09:00 Hormon wzrostu pomaga osobom z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby Hormon wzrostu poprawia stan zdrowia wątroby pacjentów z niealkoholową chorobą stłuszczeniową wątroby (NAFLD) poprzez redukcję poziomu tłuszczu i łagodzenie… » więcej 2022-06-27, godz. 09:00 Eksperci: rozsiany rak piersi zależny od hormonów staje się chorobą przewlekłą Rozsiany hormonozależny rak piersi staje się chorobą przewlekłą, dlatego bardzo ważne jest, by leczenie nie pogarszało jakości życia pacjentek - oceniają… » więcej 2022-06-25, godz. 10:00 Ze zdrowiem Ci do twarzy [25.06.2022] Zapraszamy na wysłuchanie sobotniej audycji od 12 w Radiu Opole. » więcej 2022-06-24, godz. 17:00 Szlachetne zdrowie [24.06.2022] W audycji rozmowa z dr Januszem Stasiakiem. » więcej 2022-06-24, godz. 09:00 Przeciwciała w mleku matki wpływają na bakterie jelitowe i odporność niemowląt Zawarte w mleku matki przeciwciała klasy IgG przedostają się podczas karmienia piersią do organizmu dziecka i chronią je przed zakażeniami jelitowymi - informuje… » więcej 2022-06-23, godz. 18:00 Zdrowa roślinna dieta obniża ryzyko raka piersi Dane na temat 65 tys. kobiet obserwowanych przez ponad 20 lat wskazało na korzystne działanie diety roślinnej w prewencji różnych typów raka piersi. Ważne… » więcej 2022-06-23, godz. 09:00 Synowie palących ojców są bardziej narażeni na uzależnienia i zaburzenia pamięci Przyjmowanie nikotyny - czy to w postaci tradycyjnych papierosów, czy e-papierosów - przez ojca wiąże się z większą tendencją do uzależnień, deficytami… » więcej
61626364656667
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »