Połączenie flameco i ciężkiego rocka i to w wydaniu żeńskim, to musiało zaskakiwać w połowie lat 70-tych w Hiszpanii, ale też dwie siostry Munoz Barrull, które założyły zespół, nasłuchały się muzyki, od tradycyjnej, cygańskiej do Jimmi Hendrixa i efekt jest zaiste porywający.