Na początku stycznia w Nysie wykryto pierwszy przypadek grypy ptaków. Kilka dni później do powiatowego lekarza weterynarii trafiły kolejne ptaki wyłowione przy zaporze na Jeziorze Nyskim. Konsekwencją tych zdarzeń było rozporządzenie o utworzeniu strefy zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa. Strefa objęła teren całego powiatu nyskiego. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda obecnie.
- Sytuacja na szczęście nam się uspokoiła – mówi Zenon Ziubrzyński, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nysie. - Od tego momentu nie mamy przypadków zgłoszonych padnięć, jak również zachorowań ptaków dzikich, czyli do dzisiaj nie mamy przypadków i cieszmy się, ale jednocześnie w dalszym ciągu obowiązuje zakaz pojenia i karmienia ptactwa na powietrzu, czyli trzeba karmić i poić w zamkniętym pomieszczeniu. Ponadto nie należy wypuszczać, czyli w odosobnieniu należy trzymać.
Rozporządzenie wydane przez powiatowego lekarza weterynarii o utworzeniu strefy na terenie powiatu nyskiego będzie obowiązywało do początku lutego. Do tej pory właściciele drobiu muszą ściśle przestrzegać reguł dotyczących hodowli opieki nad zwierzętami.