Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2017-12-31, 09:15 Autor: Klaudia Pokładek

Sylwester po nysku, czyli moja najlepsza noc w szuwarach

Kazimierz Staszków w tym roku Sylwestra spędzi w wyjątkowo, jak dla niego, cywilizowany sposób. Będzie śpiewał szanty w ośrodku żeglarskim nad jeziorem [Fot. Dorota Kłonowska]
Kazimierz Staszków w tym roku Sylwestra spędzi w wyjątkowo, jak dla niego, cywilizowany sposób. Będzie śpiewał szanty w ośrodku żeglarskim nad jeziorem [Fot. Dorota Kłonowska]
W ostatni dzień roku nie wszyscy wiążą krawaty, prasują kreacje i szykują się na wielkie bale sylwestrowe. Nyski regionalista i fotograf, Kazimierz Staszków przyznaje, że tego typu imprez serdecznie nie cierpi, w związku z czym od wielu lat je bojkotuje, spędzając tę wyjątkową noc na łonie przyrody. Najlepiej w jakichś szuwarach.
Kazimierz Staszków przyznaje, że wraz z przyjaciółmi tworzy brać łazęgów i najlepsze swoje sylwestrowe noce spędził nad nyskim jeziorem.

- Dwadzieścia parę stopni mrozu, śnieg taki, że po pas. Oczywiście nad naszym nyskim jeziorem, w szuwarach czy chaszczach, od strony Białej Nyskiej. Nanosiliśmy sobie drewna na ognisko, przygotowaliśmy szampana i zaczęliśmy biesiadę. Kiedy przyszła północ okazało się, że padły nam wszystkie telefony, radio, a zorientowaliśmy się, że wybiła dwunasta tylko po tym, że wszędzie wystrzeliły w niebo fajerwerki. Wypadało zatem wznieść toast, w związku z czym chwyciliśmy za szampana. Ten jednak zamiast lać się do kieliszków, po prostu zaczął się sypać. Nasypaliśmy sobie więc tej zmarzliny i uczciliśmy ważną chwilę. Było zimno potwornie. Minus dwadzieścia trzy stopnie, ale my - o dziwo - bawiliśmy się do białego rana znakomicie. I teraz jak o tym myślę, to jestem przekonany, że tak jak Polacy, nikt nie potrafi się bawić. Dwa razy spędzałem Sylwestra w Paryżu. Wszystko pięknie, były fajerwerki, tłumy ludzi, ale tuż po dwunastej każdy szedł w swoją stronę. Co innego nasz naród. Bawimy się zdecydowanie lepiej. Nawet bez fajerwerków - mówi Kazimierz Staszków.

Pan Kazimierz dodaje, że w tym roku Sylwestra spędzi w wyjątkowo, jak dla niego, cywilizowany sposób. Wybiera się bowiem do ośrodka żeglarskiego nad nyskim jeziorem, gdzie całą noc będzie śpiewał szanty i turystyczne piosenki.
Kazimierz Staszków

Zobacz także

2017-12-30, godz. 15:30, Sport i turystyka Zmiany, kontuzje, sukcesy i porażki. Stal Nysa podsumowuje rok Przeprowadzka z „nyskiego kotła” do hali Nysa, zmiana na stanowisku trenera, nowi zawodnicy i nękające zespół kontuzje - tak mijał 2017 rok w Stali Nysa. Sama końcówka roku przyniosła natomiast miłą niespodziankę, bo po wpadce… » więcej 2017-12-29, godz. 21:24, Wiadomości z regionu Nowa hala sportowa w Nysie otwarta. Czas na emocje! Tysiące nysan przyszło zobaczyć nową halę sportową i obejrzeć pierwszy mecz, w którym rodzimej Stali Nysa przyszło zmierzyć się z gwiazdami polskiej siatkówki. W uroczystościach otwarcia wzięli udział sportowcy, przedsiębiorcy… » więcej 2017-12-29, godz. 20:45, Wiadomości z regionu Emocje wokół nyskiej ulicy Drzymały i galerii Dekada nie słabną. Głos zabrał wojewoda W drugiej połowie stycznia zapadnie decyzja w sprawie fragmentu ulicy Drzymały w Nysie, przebiegającej przez teren, na którym ma powstać galeria Dekada. Taką informacje przekazał podczas konferencji prasowej wojewoda opolski Adrian… » więcej 2017-12-29, godz. 14:10, Wiadomości z regionu Nyska prokuratura idzie na rekord. W tym roku ponad 30 razy wystąpiła z wnioskiem o areszt Handel i posiadanie dużych ilości narkotyków to główne przyczyny zastosowanych w tym roku, przez Sąd Rejonowy w Nysie, aresztów. Na wniosek miejscowej prokuratury sprawcy zatrzymywani byli również za rozboje i przestępstwa przeciwko… » więcej
629630631632633634635
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »