Opolanie źle rozpoczęli ten mecz, ale w trzeciej kwarcie pokazali charakter. Dzięki temu wygrali pierwszy pojedynek w 1 lidze koszykówki mężczyzn.
Pierwsza kwarta była zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Opolanie ugrali 21 punktów, podczas gdy Zetkama aż 35. Dopiero w drugiej kwarcie opolanie się obudzili. Wygrali ją jedenastoma punktami - 26-15 i na przerwę schodzili z poczuciem, że straty zostały odrobione, a mecz jest nadal otwarty. I tak było, bowiem trzecia partia zdecydowanie ustawiła to spotkanie. Opolanie wygrali 30-11. Ostatnią przegrali sześcioma punktami, ale przewaga była wystarczająca.
- Drużyna z Kłodzka postawiła nam bardzo trudne warunki - analizuje Przemysław Szymański z Weegree. - Nie weszliśmy w mecz tak jakbyśmy chcieli. A później wszystko szło już po naszej myśli i cieszymy się z pierwszej wygranej. Mam nadzieję, że w środę pójdziemy za ciosem i z Krakowem zaliczymy kolejne zwycięstwo.
Zetkam Doral Nysa Kłodzko - Weegree AZS Politechnika Opolska 85-97
Pogoń Prudnik pauzowała z powodu kornawirusa.