Wydawało się, że sprawa jest załatwiona, ale okazuje się, że nie do końca. Chodzi o betonowe donice w dzielnicy Generalskiej w Opolu.
Przypomnijmy - w listopadzie mieszkańcy napisali petycję do prezydenta miasta, w której wyrazili swój sprzeciw wobec postawionych tam donic wraz z drzewami. Było ich 63.
Ratusz obiecał, że te obiekty znikną, gdy tylko zakończą się odbiory po remoncie ulicy. Częściowo tak się stało.
Sprawą zajęła się Monika Matuszkiewicz, która spotkała się z mieszkańcami.