Opolski urząd marszałkowski zlecił przygotowanie opracowania, które odpowie na pytanie, czy odbudowa linii kolejowych Racławice Śląskie - Głubczyce - Racibórz ma uzasadnienie ekonomiczne. Według obecnych przewidywań koszt budowy blisko 50 km torów może wynieść około pół miliarda złotych, z czego około 75 mln złotych muszą pokryć samorządy, a resztę - rząd.
Po początkowym entuzjazmie związanym z perspektywą reaktywacji tych linii coraz częściej mówi się o kosztach, niektórzy samorządowcy uważają, że inwestycja pochłonie 800 mln złotych. Wicemarszałek Szymon Ogłaza na razie uspokaja nastroje i czeka na przygotowanie ekspertyzy.
Samorządowcy na dzisiejszym spotkaniu (08.10) wskazywali, że w sierpniu ubiegłego roku otrzymali zapewnienie ze strony byłego już wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego i wiceministra środowiska Michała Wosia, iż rząd pokryje całość inwestycji. - Te rozmowy nadal trwają - usłyszeliśmy na konferencji.
Przypomnijmy, że kursy pociągów pasażerskich w powiecie głubczyckim zlikwidowano 20 lat temu. Nie poddawała się jednak grupa społeczników, która udrożniła przejazd dla drezyn między Głubczycami a Baborowem, zwracając uwagę decydentów, że odbudowa tej linii jest konieczna.
Sprawą zajął się Piotr Wójtowicz.