Startuje z czwartego miejsca i jednocześnie przyznaje, że w ogóle nie chciał być kandydatem.
- Prośba prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego spowodowała, że podjąłem decyzję o starcie w eurowyborach - mówi poseł Kłosowski. - Jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości i zawsze jestem do dyspozycji pana prezesa - dodaje.
Na siódmym miejscu listy PiS w okręgu dolnośląsko-opolskim znalazła się Teresa Gibas z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, która na co dzień działa w Stowarzyszeniu Kresowian.
Katarzyna Czochara, nauczycielka z Moszczanki w powiecie prudnickim, zajmuje ostatnie miejsce na liście. - Jestem też prezesem Stowarzyszenia Miłośników Wsi Moszczanka, które było głównym inicjatorem i organizatorem wojewódzkich obchodów święta flagi - mówi kandydatka do europarlamentu. - Pragnęliśmy w ten sposób krzewić tożsamość i symbole narodowe. Jestem też członkiem rady decyzyjnej Stowarzyszenia Gmin Biała, Prudnik i Korfantów - dodaje.
Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło już zbieranie podpisów pod listą wyborczą. Jak podkreśla poseł Kłosowski, w jeden weekend zebrano 8 tys. z potrzebnych 10-ciu tysięcy.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska