– Nic nie jest przesądzone – podkreślają członkowie Prawa i Sprawiedliwości na Opolszczyźnie. Wciąż nie wierzą w swoją przegraną i liczą na zmianę wyniku po dokładnym przeliczeniu głosów. Jeszcze 3 minuty przed godz. 21:00 Sławomir Kłosowski, lider PiS na Opolszczyźnie podkreślał, że wynik będzie korzystny dla Prawa i Sprawiedliwości.
– Wygramy na pewno, pytanie tylko iloma głosami. Chciałbym, żebyśmy wygrali sporą różnicą. Natomiast chyba tak się nie stanie. Myślę, że będzie nas dzieliło od Platformy 3-5 punktów procentowych, oczywiście na naszą korzyść – mówi Sławomir Kłosowski.
Teraz członkowie partii podkreślają, że czekają na ostateczne wyniki. – W sondażach są spore różnice, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć. Jadąc samochodem dowiedziałam się, że mamy 31 procent, czyli fantastycznie. Zobaczymy, czy sondażowe poparcie dla PO się sprawdzi, ale w Sejmie jesteśmy i zobaczymy, jak będzie sytuacja wyglądała – mówi Violetta Porowska.
Członkowie PiS-u zastanawiają się teraz, kto stworzy koalicję w kraju, jeśli wyniki sondażowe jednak się potwierdzą.
Posłuchaj informacji:
Kamila Zawłocka (oprac. Barbara Olińska)